Według przedstawionych przez stronę polską informacji, Donald Trump przyleci do Warszawy 31 sierpnia. Następnego dnia będzie jednym z trzech prezydentów, który przemówi w czasie uroczystości rocznicy wybuchu wojny. 2 września zostanie przyjęty w Pałacu Prezydenckim przez Andrzeja Dudę.
Szef gabinetu polskiego prezydenta Krzysztof Szczerski zapowiada, że po spotkaniu Donald Trump ma złożyć bliżej nieokreśloną deklarację polityczną. “O ile na placu Piłsudskiego pan prezydent Trump wygłosi wystąpienie, które będzie miało charakter odnoszący się do historii, do rocznicy wojny, o tyle tutaj w Pałacu Prezydenckim to będzie przesłanie polityczne, które prezydent Trump przekaże” - powiedział Krzysztof Szczerski. Niewykluczone, że ta deklaracja może dotyczyć przyszłego włączenia Polski do ruchu bezwizowego, choć ostateczne decyzje w tej sprawie nie zapadły.
Po spotkaniu z Andrzejem Dudą Donald Trump pojedzie do premiera Mateusza Morawieckiego, a następnie odleci do Waszyngtonu. Kancelaria Prezydenta nie chce powiedzieć, dlaczego nie dojdzie do planowanej wcześniej wizyty Donalda Trumpa u stacjonujących w Polsce amerykańskich żołnierzy w Powidzu lub w Drawsku.
W tym samym czasie w Polsce będą także amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo, doradca amerykańskiego prezydenta do spraw bezpieczeństwa John Bolton oraz sekretarz energii Rick Perry. Niewykluczone, że amerykańscy politycy będą z polskimi władzami podpisywali kolejne umowy wojskowe bądź energetyczne. Pełna lista dokumentów do podpisu może być znana w połowie przyszłego tygodnia.
IAR/ks