Personalna obsada Komisji i innych instytucji europejskich, brexit, ochrona klimatu, energetyka i nowy unijny budżet - te kwestie mają zdominować zamkniętą środową dyskusję prezydentów Polski, Czech, Węgier i Słowacji.
Andrzej Duda ma też zrelacjonować przebieg swojej sobotniej rozmowy z Charlesem Michelem, który 1 grudnia zastąpi Donalda Tuska w roli szefa Rady Europejskiej. Według kancelarii prezydenta obaj politycy chcą, by budowa relacji wewnątrz Unii była oparta na nieprzeciwstawianiu sobie poszczególnych państw.
W czwartek do czworga prezydentów V4 dołączą przywódcy Słowenii i Serbii. Szczyt w Zamku w Lanach ma być bowiem okazją do ponowienia "polityki otwartych drzwi" Unii Europejskiej. Najbliżej członkostwa we Wspólnocie są bowiem Serbia i Czarnogóra, ale to nadal perspektywa co najmniej kilku lat.
Doroczne spotkania prezydentów państw V4 to tradycja wyszehradzkiej czwórki. Gospodarzem rozmów jest kraj, który w danej chwili przewodniczy pracom Grupy.
IAR/PAP/dad