Pytany o tę kwestię po posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej w Brukseli podkreślił, że ten krok to element realizacji programu Prawa i Sprawiedliwości.
Minister Jacek Czaputowicz zaznaczył, że osoby, które pracowały w MSZ w trzech departamentach zajmujących się wewnątrzkrajową problematyką związaną z Unią Europejską, nie były pracownikami służby dyplomatycznej. - To osoby, które są urzędnikami służby cywilnej, nie zagranicznej. Nie uczestniczą w wyjazdach dyplomatycznych na placówki - poza Brukselą - dodał.
Szef dyplomacji podkreślił, że dla resortu będzie to szansa na skoncentrowanie się na dyplomatycznych aspektach kontaktów z Unią Europejską.
W miniony piątek premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że w nowym rządzie z ministerstwa spraw zagranicznych zostanie wydzielony pion europejski, który zostanie włączony do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jego szefem zostanie dotychczasowy wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański.
IAR/dad