Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział, że decyzja WADY jest wynikiem „antyrosyjskiej histerii” i należy się od niej odwołać. Zgromadzony w szwajcarskiej Lozannie Komitet Wykonawczy Światowej Agencji Antydopingowej wykluczył Rosję na cztery lata ze światowych imprez sportowych. Rosja ma 21 dni na złożenie odwołania od decyzji WADY. - Jest to kontynuacja tej antyrosyjskiej histerii, która już stała się chroniczna - powiedział Dmitrij Miedwiediew.
Zakaz udziału Rosjan w zawodach sportowych to pokłosie afery dopingowej. Światowa Agencja Antydopingowa postanowiła ukarać wykluczeniem rosyjskich sportowców za między innymi manipulowanie danymi laboratoryjnymi i wspierany z Kremla program dopingu.
Komitet wykonawczy WADA podjął decyzję po tym, jak stwierdził, że Moskwa sfałszowała dane laboratoryjne, podsuwając fałszywe dowody i usuwając akta związane z pozytywnymi testami antydopingowymi, które mogłyby pomóc zidentyfikować oszustwa z tym związane.
TASS/IAR/dad