Gitanas Nauseda przypomniał, że od początku kadencji deklaruje, iż Polska jest strategicznym partnerem Litwy. Zwrócił uwagę na to, że nasze kraje mają wiele wspólnych interesów i prawie żadnych punktów zapalnych. Wyjątek stanowi pisownia nazwisk w oryginale w litewskich dokumentach. Prezydent Litwy powiedział, że polscy politycy poruszają tę kwestię, ale robią to "bardzo uprzejmie i bez presji".
Prezydent uważa, że litewski Sejm powinien pozwolić na oryginalny zapis imion i nazwisk na drugiej stronie paszportu. Jego zdaniem powinno to nastąpić po jesiennych wyborach parlamentarnych.
Prezydent Gitanas Nauseda powiedział, że łączą go przyjazne stosunki z prezydentem Andrzejem Dudą. Dowodem na to ma być choćby zaproszenie go na narty do rezydencji polskiego prezydenta na południu Polski.
IAR/dad