Podczas rozmowy w Programie 1 Polskiego Radia, minister Szczerski zapowiedział, że prezydent Duda będzie rozmawiał ze Stoltenbergiem o szczegółach możliwych działań NATO w zakresie pandemii. - Mamy cały pion wojskowej służby medycznej, mamy cały pion wojsk, które są przeznaczone do zwalczania broni chemicznych i biologicznych, także specjalistów w zakresie epidemicznym, są też wyspecjalizowane piony w wojskach NATO - zauważył.
Według szefa gabinetu prezydenta, chodzi także o to, aby "w ramach NATO potwierdzić pełną aktywność i pełną efektywność bezpieczeństwa militarnego w dobie pandemii". - Musimy pamiętać, że choć wszyscy zajmujemy się pandemią, ale świat się nie zatrzymał; wszystkie zagrożenia, które mieliśmy przed pandemią, dotyczące międzynarodowego bezpieczeństwa wciąż są przecież z nami. Wszystkie te zagrożenia, które NATO zidentyfikowało, jako zagrożenia dla bezpieczeństwa swoich sojuszników przecież nie zniknęły wraz z pandemią. Jest bardzo ważne, żeby dać jasny komunikat, to także był komunikat po ostatnim spotkaniu ministrów obrony (państw) NATO, że NATO jest w pełnej gotowości, że NATO nie jest dotknięte, (że) armie są gotowe, są skuteczne, są aktywne - powiedział.
Polscy żołnierze aktywni w czasie pandemii
Według Szczerskiego, także w Polsce widać, jak wojsko bardzo dużo robi w sprawie pandemii, a także utrzymuje pełną czujność i gotowość do działań w każdym innym zakresie. Nie możemy sprawiać wrażenia, że pandemia obniżyła poziom bezpieczeństwa, tego ogólnego także, w ramach NATO - podkreślił.
Szef gabinetu prezydenta zwrócił uwagę, że Andrzej Duda "odbywa cały szereg intensywnych rozmów dyplomatycznych z przywódcami z całego świata". W ostatnim miesiącu przeprowadził ich kilkanaście, w tym z prezydentami "od Korei Południowej, przez Chiny, po Europę". - One mają jeden cel - wzajemnej pomocy w sytuacji epidemii, (...) to są rozmowy na temat budowania mostów solidarności międzynarodowej w sytuacji pandemii - dodał. Poinformował, że w niektórych krajach Andrzej Duda "załatwia możliwości zakupu różnych środków (medycznych, ochrony osobistej - przyp. red.) dla Polski oraz możliwość transportu obywateli (polskich do kraju - przyp. red.".
Rozmowa Duda-Trump
Podsumowując efekty sobotniej rozmowy telefonicznej prezydentów Polski i USA, Szczerski wskazał m.in. na "zachętę" do wspólnego opracowywania przez naukowców obu krajów szczepionki na COVID-19. - Ta rozmowa dotyczyła przede wszystkim możliwości współpracy w badaniach nad szczepionką i lekiem (na COVID-19). Tutaj są wskazane przez polskie Ministerstwo Zdrowia dwa konkretne ośrodki badawcze, którymi zainteresowani są polscy naukowcy. Pan prezent Duda te potrzeby, te nasze zainteresowanie przekazał prezydentowi Trumpowi i spotkał się z odpowiedzią taką, że strona amerykańska jest gotowa i otwarta na tego typu współpracę - relacjonował.
Szczerski wyraził nadzieję, że "polscy naukowcy będą mieli już niedługo dostęp do badań, które mają miejsce dzisiaj w USA", i wiemy o nich, że zaawansowane. Zaznaczył, że chodzi o jeden z wiodących ośrodków "poszukiwania tego ostatecznego remedium na pandemię".
Szczepionka dla Polski w pierwszej kolejności?
Pytany, czy po ewentualnym wspólnym opracowaniu i wdrożeniu do produkcji szczepionki na koronawirusa, Polska będzie jednym z krajów, które będą mogły ją otrzymać jako pierwsze, Szczerski powiedział: "Przede wszystkim chciałbym, żeby już teraz, na etapie kontaktów naukowych i kontaktów specjalistów, rzeczywiście do tej współpracy doszło. Bo to zwykle tak jest, że prezydenci otwierają drogę, pokazują wolę polityczną i zgodę państwową na współpracę, ale potem praktyka przecież jest już w rękach polskich naukowców, specjalistów, lekarzy. Więc jest teraz zachęta do tego, żeby po tej otwartej drodze dzisiaj podążyć".
Jak dodał, "będziemy trzymać kciuki za to, żeby badania okazały się skuteczne, i żeby do opracowania tej szczepionki i lekarstwa doszło, a wtedy będziemy mieć etap rozmów na temat udziału Polski już potem w użytkowania tej szczepionki". Podkreślił, że chodzi raczej o długie prace w perspektywie najbliższych miesięcy.
Mówiąc o zgodzie Trumpa na przekazanie Polsce szybkich testów na koronawirusa, prezydencki minister zaznaczył, że nie są one dostępne na zasadach komercyjnych, i mogą być udostępniane na zewnątrz Stanów Zjednoczonych tylko za zgodą władz amerykańskich.
IAR/PAP/dad