O zamrożeniu kontaktów z oficjalnym Mińskiem poinformował ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba na antenie telewizji 1+1: "Wszystkie kontakty i procesy ze stroną białoruską zostały zawieszone. Stwierdzam to oficjalnie. Zabójstwo pokojowych demonstrantów to przestępstwo - zamrożenie kontaktów to nasza odpowiedź na to co się wydarzyło."
Dmytro Kułeba dodał, że Ukraina wznowi kontakty z władzami na Białorusi dopiero wtedy kiedy się przekona, że nie będą przynosiły stronie ukraińskiej uszczerbku politycznego, wizerunkowego i moralnego. Szef ukraińskiego MSZ ocenił, że to Rosja ma szczególny wpływ na rozwój sytuacji na Białorusi. Jak dodał, dla Ukrainy ważne jest, aby ten wpływ nie wzrastał i nie przerodził się w scenariusz siłowy.
Antyrządowe protesty trwają na Białorusi od niemal 3 tygodni. W wyniku działań milicji aresztowano około 7 tysięcy osób, wielu zatrzymanych brutalnie pobito. Śmierć poniosły co najmniej trzy osoby.
IAR/ks