Prezydent Andrzej Duda rozpoczął wizytę w Rumunii. W stolicy tego kraju weźmie udział w spotkaniu przywódców państw wschodniej flanki NATO. Mają oni przygotować wspólne stanowisko na zaplanowany na za miesiąc szczyt Sojuszu.
Prezydent Andrzej Duda został w Bukareszcie powitany przez gospodarza spotkania, prezydenta Klausa Iohannisa. Obaj politycy będą osobiście uczestniczyć w rozmowach grupy, nazwanej bukareszteńską dziewiątką. Pozostali przywódcy z Europy połączą się poprzez internet.
Wirtualnym gościem rozmów ma być też amerykański prezydent Joe Biden. “To jest bardzo ważny sygnał zaangażowania amerykańskiego w bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO i także w bezpieczeństwo Polski” - mówił rano w Programie Pierwszym Polskiego Radia prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
Prezydenci obu krajów rozmawiali o relacjach między oboma państwami, między innymi na temat poszerzenia i pogłębienia rumuńsko-polskiego partnerstwa strategicznego. Prezydent Rumunii Klaus Iohannis mówił, że szczególne miejsce zajęły kwestie bezpieczeństwa.
Prezydent Andrzej Duda dziękował prezydentowi Rumunii za zorganizowanie spotkania.
Obaj politycy będą osobiście uczestniczyć w rozmowach grupy, nazwanej bukareszteńską dziewiątką. Pozostali przywódcy z Europy połączą się poprzez internet. Wirtualnym gościem rozmów ma być też amerykański prezydent Joe Biden.
Politycy mają ustalić wspólne stanowisko na czerwcowy szczyt NATO. Kraje wschodniej flanki będą chciały naciskać na utrzymywanie albo nawet zwiększenie obecności wojsk Sojuszu w tym regionie wobec zagrożenia ze strony Rosji.
W trakcie zaplanowanej na dwa dni wizyty w Rumunii prezydent Andrzej Duda odwiedzi też żołnierzy, którzy na jednym z poligonów biorą udział w ćwiczeniach NATO.
Politycy mają ustalić wspólne stanowisko na czerwcowy szczyt NATO. Kraje wschodniej flanki będą chciały naciskać na utrzymywanie albo nawet zwiększenie obecności wojsk Sojuszu w tym regionie wobec zagrożenia ze strony Rosji.
IAR/ks
