Rosyjska napaść na Ukrainę i jej konsekwencje, w tym między innymi kryzys żywnościowy, będą jednym z głównych tematów szczytu, tym bardziej, że rosyjska propaganda obarcza Unię Europejską i jej sankcje odpowiedzialnością za kryzys na rynku żywności. Do tego stopnia jest ona skuteczna, że kilka krajów Unii zgłosiło propozycje złagodzenia sankcji i odblokowania majątków oligarchów z sektora rolnego. „To Rosja ponosi wyłączną odpowiedzialność za światowy kryzys żywnościowy, który sprowokowała” - brzmi jedna z polskich poprawek do wniosków z unijnego szczytu. Polacy chcą również przypomnieć Wielki Głód sprzed 90 lat, wywołany na Ukrainie przez stalinowski Związek Sowiecki, i określenia go mianem ludobójstwa.
Do projektu wniosku ze szczytu Polska chce również dopisać, że konsekwencje obecnej rosyjskiej napaści wykraczają poza Ukrainę i mają pośredni wpływ na bezpieczeństwo państw członkowskich, co potwierdza upadek rakiety w Polsce 15 listopada. W przygotowanym dokumencie jest także mowa o finansowym wspieraniu osób, które zmuszone były opuścić swoje domy na Ukrainie, i uchodźców, którzy schronienia przed wojną szukali na terenie Unii. Polska chce, by dopisano także wsparcie finansowe dla krajów, które uchodźców przyjmują.
IAR/dad