Portal Meduza przytoczył fragmenty oświadczenia szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa, który wezwał Ukrainę do spełnienia żądań Moskwy, grożąc użyciem armii. Niezależni komentatorzy zwracają uwagę, że grożenie użyciem wojska jest absurdalne, gdy od 10 miesięcy rosyjska armia niszczy ukraińską infrastrukturę i dopuszcza się w Ukrainie zbrodni wojennych.
Amerykański Instytut Badań nad Wojną ostrzega, aby nie wierzyć Rosji, gdy ta wspomina o rozmowach pokojowych. W ocenie Instytutu, ostatnie wypowiedzi Władimira Putina świadczą o tym, że nie uznaje on Ukrainy za samodzielne państwo zdolne do podejmowania decyzji. Z kolei wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew opisał swoją wizję rozpadu Unii Europejskiej. Internauci uznali takie wpisy za absurdalne i pozbawione elementarnej wiedzy na temat procesów zachodzących na świecie.
IAR/dad