Redakcja Polska

Wyrzutnie Patriot bohaterem wojny Ukrainy z Rosją. Do 2024 Kijów otrzyma 5 kolejnych baterii

12.06.2023 16:42
Amerykańskie systemy obrony powietrznej Patriot, wykorzystywane przez ukraińską armię, stały się pierwszoplanowym bohaterem wojny Ukrainy z Rosją; to uzbrojenie nareszcie jest stosowane w operacjach, do udziału w których zostało zaprojektowane 40 lat temu - zauważa dziennik "Wall Street Journal". Produkujący uzbrojenie koncern Raytheon Technologies planuje przekazać Kijowowi pięć kolejnych baterii do końca 2024 r. - dodaje gazeta.
Biały Dom ogłosił kolejny pakiet uzbrojenia dla Ukrainy, w tym dostawę amunicji do systemów Patriot
Biały Dom ogłosił kolejny pakiet uzbrojenia dla Ukrainy, w tym dostawę amunicji do systemów PatriotShutterstock/Mike Mareen

Patrioty okazują się niezbędne ukraińskim jednostkom obrony powietrznej, broniącym zgrupowań wojskowych, a także miast i obiektów infrastruktury krytycznej. Władze w Kijowie chwalą amerykańskie wyrzutnie, podkreślając, że jest to jedyny rodzaj uzbrojenia, przy pomocy którego można zestrzeliwać rosyjskie pociski balistyczne. Łącząc Patrioty z innymi zachodnimi systemami, a także bronią z czasów sowieckich, Ukraina odpiera obecnie większość zagrożeń z powietrza skierowanych przeciwko Kijowowi - od rakiet balistycznych i manewrujących po drony - podkreślono na portalu "WSJ".

"Nikt nie miał 100-procentowej pewności, że Patriot jest w stanie zniszczyć (rosyjski) pocisk hipersoniczny Ch-47 Kindżał. Ukraińcy to udowodnili. (...) Oficerowie w krajach partnerskich powiedzieli mi, że teraz uczą się obsługi Patriotów od nas" - przyznał w rozmowie z dziennikiem ukraiński pułkownik Serhij Jaremenko, dowódca broniącej Kijowa 96. brygady sił obrony powietrznej.

"Jesteśmy najlepszymi promotorami Patriotów"

"Jesteśmy najlepszymi promotorami Patriotów" - dodał Andrij Jermak, szef biura (kancelarii) prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Ukraińska armia posiada obecnie dwie pełne baterie systemu Patriot, obejmujące wyrzutnie, radar i stację kontrolną. Koncern Raytheon Technologies, wytwarzający to uzbrojenie, zwiększa produkcję do 12 systemów rocznie i planuje przekazać Kijowowi pięć kolejnych baterii do końca 2024 roku - czytamy na łamach serwisu "WSJ".

Jak podkreślił prezes Raytheon Technologies Gregory Hayes, strona amerykańska była "bardzo zaskoczona" skutecznością Patriotów, które - wraz z innymi systemami obrony powietrznej - przechwytują około 90 proc. wrogich celów wymierzonych w Ukrainę. Według Hayesa dowództwo w Kijowie zmodyfikowało oprogramowanie Patriotów, uzyskując możliwość zestrzeliwania pocisków poruszających się nawet dwa razy szybciej, niż te, do neutralizowania których wyrzutnie zostały zaprojektowane.

Ukraińcy muszą ostrożnie gospodarować Patriotami

Zgodnie z dokumentami budżetowymi Pentagonu, każda bateria systemu Patriot kosztuje około 1 mld dolarów, a cena pojedynczej rakiety przechwytującej to 4 mln dolarów. Budowa tego systemu trwa około dwóch lat. Biorąc pod uwagę te okoliczności, ukraińscy wojskowi muszą oszczędzać Patrioty i uważnie wybierać cele ataków - zaznaczył "WSJ".

Pułkownik Jaremenko przyznał, że Ukraińcy szybko przekonali się, jak zaawansowanym systemem dysponują i jak bardzo różni się on od odpowiedników produkcji sowieckiej.

"Jeśli kupisz samochód z 1989 roku, a następnie przesiądziesz się do auta z 2020 roku, to prawdopodobnie poczujesz różnicę. (Patriot) jest statkiem kosmicznym" - ocenił dowódca.

Szkolenia ukraińskich żołnierzy z obsługi wyrzutni Patriot rozpoczęły się w styczniu 2023 roku w bazie Fort Sill w stanie Oklahoma na południu USA. Amerykańskie systemy rakietowe trafiły na wyposażenie armii Ukrainy w kwietniu 2023 roku. Niedługo potem, 4 maja, Patriot został użyty do pierwszego potwierdzonego zestrzelenia rosyjskiego pocisku Kindżał - przypomniał "WSJ". 


PAP/dad

Spotkanie szefów MON krajów V4. Mariusz Błaszczak: zależy nam na wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

12.06.2023 12:40
- Na poniedziałkowym spotkaniu ministrów obrony państw V4 rozmawialiśmy o lipcowym szczycie NATO w Wilnie. Przede wszystkim zależy nam na wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu, w tym celu skoordynowane są nasze działania - powiedział na Słowacji wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. Szef MON wziął udział spotkaniu ministrów obrony państw V4, które odbywa się w Szczyrbskim Jeziorze na Słowacji. Ministrowie podpisali między innymi deklarację polityczną dotyczącą kontynuacji ochrony przestrzeni powietrznej Słowacji w ramach misji Air Policing.

"Każdy Leopard 2 na wagę złota". Wiceszef MSZ Ukrainy: Niemcy mogliby dostarczyć nam więcej czołgów

12.06.2023 13:21
Wraz z rozpoczęciem kontrofensywy pojawiają się apele o silniejsze wsparcie Ukrainy ze strony Niemiec. "Każdy Leopard 2 jest dosłownie na wagę złota dla decydującej ofensywy" - powiedział dziennikowi "Tagesspiegel" wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Melnyk. Jego zdaniem Bundeswehra byłaby w stanie dostarczyć więcej niż 18 już przekazanych czołgów tego typu.

Nie ma zgody KE na pakiet wsparcia dla rolników. Problemem - tranzyt zboża z Ukrainy

12.06.2023 14:37
Komisja Europejska potwierdza, że z powodu problemów z tranzytem zboża z Ukrainy do unijnych krajów nie ma na razie zgody na pakiet wsparcia w wysokości 100 milionów euro dla pięciu państw, w tym 40 milionów dla Polski za straty spowodowane nadmiernym importem. W niedzielę informowała o tym nieoficjalnie brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.