Ukraina musi być członkiem NATO, także po to, aby być gwarantem bezpieczeństwa Europy - dodała. Marszałek Sejmu od niedzieli przebywa z wizytą na Łotwie; w poniedziałek wzięła udział w śniadaniu roboczym przewodniczących parlamentów Polski, Łotwy, Estonii, Litwy, Niemiec i Ukrainy.
"Dla mnie ważne jest to, że przy każdej okazji takich spotkań, jak chociażby to, zawsze dopraszamy Ukrainę, ponieważ dzisiaj bezpieczeństwo Europy to jest szybkie, zwycięskie zakończenie wojny przez Ukrainę" - powiedziała Elżbieta Witek na briefingu prasowym.
Dodała, że Polska zobowiązała się do nawiązania kontaktu z ambasadorami krajów afrykańskich, ponieważ - jak zaznaczyła - dezinformacja, jaką Rosja rozsiewa po krajach afrykańskich jest niewyobrażalna. "Chcemy walczyć z tą dezinformacją, bo wiemy jakie będziemy mieć problemy, jeśli Rosjanie utrzymają się na mocnych pozycjach w Afryce" - zaznaczyła marszałek.
Jednocześnie podkreśliła, że Polska oczekuje, iż szczyt w NATO w Wilnie przyniesie Ukrainie informacje o tym, jaka będzie ścieżka przystąpienia tego kraju do NATO. "Ukraina musi być członkiem NATO, także po to, aby być gwarantem bezpieczeństwa Europy, ze względu na swoją armię, która szkoli się od 2014 r." - zauważyła Witek.
Zaznaczyła, że największym gwarantem bezpieczeństwa Europy byłoby to, o co Polska apeluje od dawna - szybką dostawę najnowocześniejszej broni dla Ukrainy. "Ich żołnierze pokazali, że potrafią walczyć, potrafią obsługiwać najnowocześniejsze uzbrojenie i trzeba to kontynuować" - powiedziała Witek.
Poinformowała, że po szczycie odbędzie się kolejne spotkanie, do którego zobowiązała się Polska. "Będę chciała zorganizować to spotkanie w Warszawie, dlatego, że chcemy wiedzieć co dalej" - podkreśliła marszałek Sejmu.
O sytuacji za naszą wschodnią granicą i o nadchodzącym szczycie NATO w Wilnie marszałek Sejmu Elżbieta Witek rozmawiała w Rydze z przewodniczącymi parlamentów krajów bałtyckich i Ukrainy. Na oficjalną dwudniową wizytę do stolicy Łotwy udała się wraz z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Rusłanem Stefanczukiem.
Elżbieta Witek mówiła przed wylotem z Warszawy, że pierwszy punkt jej wizyty to spotkanie przewodniczących parlamentów Polski, Łotwy, Litwy, Estonii, Ukrainy i Niemiec z nowo wybranym prezydentem Łotwy Edgarsem Rinkiewiczsem. Wieczorem wzieła udział w koncercie wieńczącym Łotewskie Święto Pieśni i Tańca.
Marszałek podkreśliła, że impreza jest wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. "Jak mówi się, Łotysze wywalczyli sobie wolność śpiewem i tańcem" - zaznaczyła.
W poniedziałek rano odbyło się śniadanie robocze szefów parlamentów Polski, Łotwy, Litwy, Estonii i Ukrainy. "Tematem numer jeden jest, oczywiście, Ukraina, ale także zbliżający się, bardzo szybko już, szczyt NATO" - poinformowała Elżbieta Witek. Spotkanie przywódców państw i rządów krajów członkowskich Sojuszu odbędzie się we wtorek i środę w Wilnie.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wraz z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Rusłanem Stefanczukiem wezmie we wtorek udział w obchodach rocznicy Rzezi Wołyńskiej. Marszałek podkreśliła, że to historyczny moment, bo "po raz pierwszy tak wysoki przedstawiciel państwa ukraińskiego będzie obecny na oficjalnych obchodach tego tragicznego wydarzenia".
PAP/IAR/ks