Autorzy serialu przypomnieli o awariach tuż przed tragedią smoleńską - najważniejsza z nich to przerwanie pracy serwerów MSZ. W jej efekcie Centrum Operacyjne MSZ listę pasażerów samolotu Radosławowi Sikorskiemu miało wysyłać... faksem. Nie działał też system kontroli dostępu w bazie wojskowej na Okęciu, gdzie funkcjonował 36 Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego. Nie wiadomo kto, kiedy i za pomocą czyjej przepustki uzyskał dostęp do stref chronionych na lotnisku.
Rozmowa Tuska z Putinem i Miedwiediewem
Sławomir Cenckiewicz i Michał Rachoń dowodzą, że decyzja, iż badanie katastrofy prowadzone będzie na podstawie załącznika 13. do konwencji chicagowskiej, musiała zostać podjęta już 10 kwietnia rano, gdy Donald Tusk w drodze z Sopotu do Warszawy rozmawiał z Władimirem Putinem i Dmitrijem Miedwiediewem.
Co dziwne, nie istnieje żaden dokument opisujący sposób wyboru konwencji chicagowskiej jako sposobu badania katastrofy smoleńskiej. Nie zachowała się też notatka z rozmów Tuska.
00:32 res1.mp3 Sławomir Cenckiewicz: szczątkowa dokumentacja ws. aktywności polskich władz 10 kwietnia (IAR)
W filmie podkreślono, że katastrofa taka jak w Smoleńsku powinna być badana na bazie podpisanego 7 lipca 1993 r. polsko-rosyjskiego porozumienia w sprawie ruchu samolotów wojskowych.
Tusk był informowany przez Moskwę
"Reset" całościowo przedstawia bierną i uległą postawę polskiego rządu po katastrofie także na kolejnych etapach - m.in. podczas skandalicznie przeprowadzonej identyfikacji ofiar, pomieszania fragmentów ciał, zaszywania w nich niedopałków.
- O tym, że przyczyną katastrofy miało być uderzenie w drzewa samolotu polskich dyplomatów, poinformowali Rosjanie znajdujący się w wieży kontroli lotów w Smoleńsku, choć z samej wieży nie widać było miejsca zdarzenia - mówił Michał Rachoń.
00:27 res2.mp3 Michał Rachoń: Federacja Rosyjska była perfekcyjnie przygotowana od samego początku (IAR)
Autorzy wskazują też, że Rosjanie różnymi kanałami informowali polski rząd o dezinformacjach, które będą rozpowszechniać - np. w kwestii obecności w kokpicie gen. Błasika czy pomieszania ciał ofiar.
"Tusk nie jest sprawczy na żadnym etapie"
Zachowanie Donalda Tuska komentuje w "Resecie" Małgorzata Wassermann, córka śp. Zbigniewa Wassermanna.
- W sytuacji, w której wiemy, z jakim partnerem mamy do czynienia, co robi Donald Tusk, który nie jest sprawczy na żadnym etapie? To człowiek, który za ochłap dobrego słowa jest w stanie o nic się nie upominać, i tak się zachowywał. On powinien wtedy wykonać telefon do szefa NATO, mówiąc: 'Sytuacja jest taka: ginie nasz prezydent, my jesteśmy członkiem NATO, żadna ewentualność nie może być wykluczona, prosimy o wasze wsparcie - stwierdziła Wassermann.
Jak dodała, Rosjanie w pierwszych dniach po katastrofie spodziewali się, że taki właśnie scenariusz będzie realizowany.
tvp.info/niezalezna.pl/PR24/fc/dad