W ocenie Ursuli von der Leyen, Unia "zaczyna się przebudzać". Jak dodała, "Europa zaczęła zdawać sobie sprawę z pilności i skali stojącego przed nami wyzwania, ale jest o wiele więcej do zrobienia i musimy działać szybko". - Groźba wojny może nie być bezpośrednia, ale nie jest to niemożliwe. Ryzyko wojny nie powinno być bagatelizowane, powinniśmy się na to przygotować - oświadczyła przewodnicząca.
00:52 12839289_1.mp3 Szefowa KE Unia podwoi produkcję amunicji do końca 2025. Materiał Beaty Płomeckiej (IAR)
Ursula von der Leyen mówiła też o konieczności zwiększenia wsparcia dla Ukrainy. Jej zdaniem, ewentualna porażka Kijowa będzie dla Unii dużo bardziej kosztowna, niż przekazywanie pomocy dzisiaj. Dodatkowo, jak mówiła polityk, czas na poważną dyskusję o wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów "na wspólne zakupy uzbrojenia dla Ukrainy. - Nie może być silniejszego symbolu i lepszego wykorzystania tych środków, niż inwestycja w to, by Ukraina i cała Europa stała się bezpieczniejszym miejscem do życia - powiedziała polityk.
Szefowa Komisji zapowiedziała też, że Unia stworzy w Kijowie biuro do spraw innowacji w obronności, by uzyskać informacje o tym, jakie technologie wojskowe warto rozwijać.
IAR/dad