Po miesiącach próśb Ukraina otrzymała wersję pocisków ATACMS o zasięgu do 300 km. Departament Stanu USA potwierdził w środę, że USA dostarczyły Ukrainie pewną ich liczbę jeszcze w marcu. Jak powiedział doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan, Ukraina otrzyma "znaczącą" liczbę tych pocisków.
Według amerykańskich urzędników odpowiadających za bezpieczeństwo narodowe, znaczna część wyczekiwanych przez Ukrainę pocisków ATACMS będzie początkowo musiała zostać użyta do wsparcia ukraińskiej obrony. Systemy te mogą sięgać głębiej w rosyjskie terytorium i razić węzły dostawcze sił rosyjskich na południowym wschodzie Ukrainy.
Celem nowych rakiet będzie zwiększenie presji na Krym, "gdzie Rosja miała do tej pory stosunkowo bezpieczną przystań" – powiedział w czwartek wyższy rangą urzędnik ds. bezpieczeństwa podczas briefingu w Pentagonie.
Pakiet pomocy militarnej dla Ukrainy
Przedstawiciele resortu obrony odmówili podania dokładnej liczby pocisków ATACMS dalekiego zasięgu wysłanych Ukrainie. Stanowiły one część ogłoszonego w marcu amerykańskiego pakietu wsparcia o wartości 300 mln dolarów. W tym tygodniu Kongres zatwierdził nowy duży pakiet pomocy militarnej.
Według wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika siły ukraińskie użyły tych rakiet do zaatakowania w tym tygodniu sił rosyjskich w okupowanym portowym mieście Berdiańsk nad Morzem Azowskim. W ukraińskich mediach społecznościowych informowano w ubiegłym tygodniu o dużych pożarach i eksplozjach na lotnisku wojskowym w Dżankoju na Krymie, które - zdaniem amerykańskich urzędników - zostało zaatakowane pociskami ATACMS.
"Przekonaliśmy się, że kiedy Ukraina otrzymuje dostawy, to jest skuteczna" – powiedział w czwartek przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. C.Q. Brown podczas dyskusji na Uniwersytecie Georgetown.
PAP/dad