- 821 dni od użycia przez Rosję ogromnej siły militarnej przeciwko suwerennemu państwu europejskiemu. Popełniono zbrodnie wojenne i okrucieństwa na ukraińskiej ludności cywilnej. Te dni dramatycznie zmieniły sytuację bezpieczeństwa na Ukrainie i w całej Europie. Tragedia Ukrainy jest również tragedią Polski. Zbyt dobrze wiemy, jakie cierpienia powoduje ten sam wróg - zaznaczyła marszałek.
00:38 13001748_1.mp3 Małgorzata Kidawa-Błońska spotkała się z przewodniczącym ukraińskiego parlamentu Rusłanem Stefanczukiem. Rozmawiano o współpracy między krajami, m.in. o porozumieniu w sprawie bezpieczeństwa. O szczegółach Paweł Buszko (IAR)
Kidawa-Błońska zaznaczyła, że Ukraina i Polska pielęgnują swoją przyjaźń. - Ale wiemy aż za dobrze, że nic nie trwa wiecznie. Musimy chronić naszą przyjaźń przed nieufnością, zwłaszcza teraz, gdy nasz wspólny wróg Rosja próbuje nam ją zaszczepić - zauważyła.
"Nie ma wolnej Polski bez niepodległej Ukrainy"
Zdaniem marszałek, Ukraina i Polska są razem niezwyciężone. - Tylko wtedy, gdy naszemu wspólnemu wrogowi udaje się zasiać w nas nieufność, Polska i Ukraina stają przed śmiertelnymi wyzwaniami. Nie ma wolnej Ukrainy bez niepodległej Polski. I nie ma wolnej Polski bez niepodległej Ukrainy - powiedziała Kidawa-Błońska.
Marszałek podkreśliła, że stosunki polsko-ukraińskie to praca dla polityków, posłów, historyków i przedsiębiorców. "Przyjaźń polsko-ukraińska to także zadanie dla naszych szkół i uniwersytetów, dla nauczycieli naszej młodzieży, dla naszych Kościołów. Ani Polska, ani Ukraina nie przetrwają w tym nowym i niebezpiecznym świecie w pojedynkę. Oba nasze kraje potrzebują UE i NATO. (...) Polska jest członkiem UE i NATO. Ukraina ma prawo i powinna tam być" - podkreśliła.
Walka z kremlowską dezinformacją
Kidawa-Błońska zaznaczyła, że Polska w sprawie wojny Rosji przeciwko Ukrainie jasno mówi kto jest ofiarą, a kto agresorem i aktywnie walczy z dezinformacją.
- Zbliżający się szczyt pokojowy w Szwajcarii należy traktować przede wszystkim jako wyraz szerszego poparcia dla suwerenności, niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy. (...) Narzucanie wam jakiegokolwiek stanowiska lub decyzji jest sprzeczne z zasadą suwerenności narodów i poszanowania ich prawa do samostanowienia - oświadczyła Kidawa-Błońska.
Wspólne Dni Matki i Dziecka
Marszałek przypomniała, że w najbliższą niedzielę w Polsce będzie obchodzony Dzień Matki, a kilka dni później Dzień Dziecka. - Będzie to święto nie tylko polskich matek i dzieci, ale także matek i dzieci z Ukrainy, które znalazły bezpieczny dom w Polsce. Pocieszamy się tym, że będziemy świętować te dni razem, ale nie możemy zapomnieć o tych matkach, którym odebrano dzieci - oznajmiła.
- Musimy pamiętać, że tysiące ukraińskich dzieci są z dala od swoich rodzin. Rosja próbuje odebrać im historię, rodzinę i tożsamość. Dlatego szczerze życzę ukraińskim matkom i dzieciom, aby jak najszybciej połączyły się ze swoimi rodzinami i żyły w wolnej i bezpiecznej Ukrainie - przekazała życzenia Kidawa-Błońska.
Według marszałek, Polska i Ukraina to dwa narody z bogatą historią, które muszą współpracować, aby tworzyć przyszłość zjednoczonej, silnej, bezpiecznej i solidarnej Europy.
- Nie będzie bezpiecznej Europy bez wolnej Ukrainy. Niech słowa tej pieśni staną się przesłaniem dla całego demokratycznego świata, jak śpiewali ukraińscy żołnierze: "Zjednoczmy się, bracia, w tej godzinie potrzeby, niech wróg wie, że jesteśmy za Ukrainą". Chwała Ukrainie! Niech żyje Polska! - podsumowała marszałek Senatu.
PAP/IAR/dad