Redakcja Polska

Putin "popiera" Harris. "To element gry; Wszyscy wiedzą, że woli by wygrał Donald Trump"

05.09.2024 18:28
Wszyscy wiedzą, że Putin wolałby, by wybory w USA wygrał Donald Trump - powiedział rzecznik kampanii Kamali Harris, Ian Sams, odnosząc się do deklaracji poparcia rosyjskiego prezydenta dla kandydatki Demokratów. Sams zaznaczył, że odrzuca to poparcie i jakiekolwiek inne próby ingerencji w wybory.
Władimir Putin poparł Kamalę Harris. Nie odmówił sobie też komentarzy na temat jej osoby
Władimir Putin "poparł" Kamalę Harris. Nie odmówił sobie też komentarzy na temat jej osoby President Vladimir Putin attends a plenary session of the 2024 Eastern Economic Forum (EEF) at the Far Eastern Federal University in Vladivostok, Russia, 05 September 2024. EPA/VYACHESLAV PROKOFYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL MANDATORY CREDIT Dostawca: PAP/EPA.

Pytany przez PAP o komentarz do słów Putina, który w czwartek we Władywostoku powiedział, że będzie "popierać Harris", rzecznik sztabu Harris powtórzył stanowisko wyrażone w telewizji CNN, potępiając Putina i odrzucając jego poparcie.

- Odrzucamy jakąkolwiek zagraniczną ingerencję w wybory, po którejkolwiek ze stron, z jakiegokolwiek kraju - powiedział Sams. Dodał jednak, że "wszyscy wiedzą, kogo dyktatorzy i tyrani na całym świecie preferują w tych wyborach".

- Wolą prezydenta Putina. My odrzucamy ten rodzaj dzielącego, dyktatorskiego przywództwa, który oferują ludzie tacy, jak prezydent Putin. Oczywiście jego inwazja Ukrainy była horrendalna, a wiceprezydentka Harris razem z prezydentem przewodziła w mobilizowaniu świata przeciwko niej - powiedział rzecznik.

Element gry Putina

Zasugerował, że "poparcie" Putina jest elementem gry psychologicznej, lecz zaznaczył, że "każdy, kto śledził, co się działo przez ostatnią dekadę, wie, gdzie stoi prezydent Putin i kto jest jego preferowanym kandydatem, niezależnie od tego, co mówi".

Amerykańskie służby już w 2016 r. oceniły, że Rosja za pomocą operacji informacyjnych i hakerskich próbowała wpłynąć na amerykańskie wybory, zarówno podsycając podziały polityczne, jak i starając się pomóc Donaldowi Trumpowi. O tym oraz o rozległych kontaktach przedstawicieli kampanii Trumpa z ludźmi Kremla mówiły też raporty specjalnego prokuratora Roberta Muellera oraz ponadpartyjny raport senackiej komisji ds. wywiadu.

Jak powiedział w środę prokurator generalny Merrick Garland, cele rosyjskich operacji się nie zmieniły. Garland w środę ogłosił zarzuty wobec dwojga pracowników telewizji RT (d. Russia Today), którzy na polecenie Kremla zapłacili 10 mln dolarów firmie medialnej Tenet Media, zatrudniającej znanych prawicowych gospodarzy podcastów. Publicyści otrzymywali 400 tys. dol. miesięcznie za rozpowszechnianie suflowanych przez RT treści. Z opublikowanego aktu oskarżenia wynika, że choć im samym mówiono, że pieniądze pochodzą od (fikcyjnego) ormiańsko-francuskiego inwestora, to właściciele Tenet, związani ze środowiskiem Donalda Trumpa, mieli wiedzę na temat rzeczywistego pochodzenia pieniędzy.

IAR/PAP/dad

Władimir Putin cynicznie o Kamali Harris: "popieramy" ją w wyborach w USA

05.09.2024 12:42
Rosyjski dyktator Władimir Putin oświadczył w czwartek, że "popiera" w wyborach prezydenckich w USA kandydatkę Demokratów, obecną wiceprezydentkę Kamalę Harris. Mówił o tym na forum ekonomicznym we Władywostoku.

Jak zwalczać rosyjską dezinformację? Spotkanie z ambasadorem Tomaszem Chłoniem

05.09.2024 13:20
Polska i Stany Zjednoczone tworzą specjalną grupę, która ma zwalczać rosyjską dezinformację dotyczącą wojny w Ukrainie. Specjaliści mają docierać do krajów tzw. Globalnego Południa i przekazywać im prawdziwe informacje na temat rosyjskiej agresji.

Andrij Sybiha nowym szefem ukraińskiej dyplomacji. Przejął tekę po Dmytro Kułebie

05.09.2024 16:28
Nowym ministrem spraw zagranicznych Ukrainy został Andrij Sybiha - kandydat wysunięty przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Wcześniej ukraiński parlament przyjął dymisję dotychczasowego szefa ukraińskiej dyplomacji Dmytra Kułeby.