Redakcja Polska

Brutalne stłumienie protestów w Gruzji. Antyrządowe demonstracje i wezwania do obrony narodowej

29.11.2024 10:08
W stolicy Gruzji, Tbilisi, policja brutalnie stłumiła antyrządowe protesty, które trwały przez całą noc. Demonstracje wybuchły w odpowiedzi na decyzję rządu o zawieszeniu negocjacji z Unią Europejską do 2028 roku. Tłum, w tym prezydentka Salome Zurabiszwili, zebrał się przed gmachem parlamentu, by wyrazić swój sprzeciw wobec tego kroku.
Starcia w Tbilisi
Starcia w TbilisiPAP/EPA/DAVID MDZINARISHVILI

Podczas interwencji policji, przypominającej metody stosowane w Rosji, funkcjonariusze użyli pałek, gazu łzawiącego i armatek wodnych. Według relacji gruzińskich mediów oraz portalu "NewsGeorgia", policjanci ścigali i zatrzymywali demonstrantów, którzy próbowali uciekać, a nawet ukrywali się w sklepach i aptekach. W internecie opublikowano nagrania, na których widać przemoc wobec protestujących oraz dziennikarzy.


Posłuchaj
00:32 13341136_1.mp3 Gruzja: 20 dziennikarzy poszkodowanych w wyniku działań policji. Materiał Maciaja Jastrzębskiego (IAR)

 

Na razie oficjalnie podano informację o 43 zatrzymanych, jednak liczba poszkodowanych osób, według mediów, może sięgać kilkudziesięciu.

Głos opozycji i duchowieństwa

Była minister obrony Gruzji, Tina Chidaszeli, wezwała armię do obrony narodu, twierdząc, że "gruzińska armia powinna bronić ludzi i ojczyzny". W swoim wpisie zaznaczyła, że "nowa historia Gruzji pisana jest właśnie teraz" i zaapelowała o mobilizację społeczeństwa.

Z kolei dwaj hierarchowie Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego skierowali list do patriarchy Eliasza II, prosząc go o sprzeciw wobec działań rządu. Nazwali decyzję o zawieszeniu integracji z UE "zdradą ojczyzny" i ostrzegli przed "rosyjską niewolą".

Dyplomaci i prezydent reagują

Zawieszenie procesu integracji z UE wywołało krytykę także wśród 40 dyplomatów z gruzińskiego MSZ, którzy podkreślili, że integracja z Europą jest zapisana w konstytucji. Oświadczyli, że decyzja rządu narusza ustawę zasadniczą i zagraża państwowości kraju.

Prezydentka Gruzji, Salome Zurabiszwili, oczekuje ostrej reakcji europejskich stolic na wydarzenia w Tbilisi. W swoim wpisie na portalach społecznościowych wyraziła zaniepokojenie sytuacją i wsparcie dla protestujących.

Protesty, które mogą zmienić historię

Wydarzenia z Tbilisi pokazują głębokie napięcia polityczne w Gruzji, gdzie część społeczeństwa obawia się dalszego oddalania kraju od europejskiej drogi i bliższej zależności od Rosji. Demonstranci i opozycja zapowiadają dalsze protesty, podkreślając, że walczą nie tylko o kierunek polityki zagranicznej, ale o przyszłość i suwerenność kraju.


IAR/dad

Zobacz więcej na temat: Gruzja Unia Europejska Rosja

Trump nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla. Ukraińska propozycja i polityczne kontrowersje

27.11.2024 14:54
Jeden z deputowanych ukraińskiego parlamentu wysunął kandydaturę Donalda Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla. W liście do Komitetu Noblowskiego Ołeksandr Mereżko z rządzącej partii Sługa Ludu napisał, że amerykański prezydent elekt wniósł znaczący wkład w światowy pokój i może jeszcze więcej zrobić w przyszłości.

Rosja wyrzuca niemieckich dziennikarzy. "To odpowiedź na działanie władz w Berlinie"

28.11.2024 11:42
Rosyjskie MSZ poinformowało o pozbawieniu akredytacji dziennikarskich dwóch osób z niemieckiej telewizji publicznej. Korespondent i technik ARD muszą wyjechać z Rosji do 16 grudnia.

Putin grozi: wśród celów na Ukrainie mogą się znaleźć ośrodki decyzyjne

28.11.2024 13:21
Władimir Putin zapowiedział, że celem ataków Rosji na Kijów mogą stać się "ośrodki decyzyjne". To odpowiedź rosyjskiego dyktatora na ukraiński ostrzał dalekiego zasięgu na terytorium Rosji.