"Dotychczas MSZ RP nie informowało o gotowości wsparcia tej propozycji" - napisano we wpisie w mediach społecznościowych.
O ewentualnym utworzeniu misji wojskowej z Wielką Brytanią rozmawiają też Niemcy i Francja. Jednak ministrowie spraw zagranicznych tych krajów zastrzegli, że jest zbyt wcześnie, aby mówić o konkretnych działaniach.
W poniedziałek szef brytyjskiej dyplomacji Jeremy Hunt zaapelował o utworzenie misji europejskich wojsk mającej zapewnić ochronę statków handlowych w cieśninie Ormuz. W ubiegłym tygodniu Iran zatrzymał dwa tankowce pływające pod brytyjska banderą. Jeden z nich został zwolniony, drugi "Stena Impero" został zmuszony do wpłynięcia na irańskie wody terytorialne. Wczoraj szwedzki operator tankowca poinformował, że załoga jest bezpieczna.
Amerykański sekretarz obrony Mark Esper poinformował, że plany Wielkiej Brytanii dotyczące powołania wojskowej misji w cieśninie Ormuz pokrywają się z zamiarami Stanów Zjednoczonych, które chcą "zapobiegać prowokacjom" ze strony Iranu.
Wczoraj katarska telewizja Al-Dżazira przekazała słowa wojskowego doradcy przywódcy Iranu, który powiedział, że ten kraj broni cieśniny Ormuz. Dodał, że jakakolwiek próba naruszenia obecnego statusu cieśniny "otworzy drzwi do niebezpiecznej konfrontacji".
Telewizja zacytowała też Husejna Dehgana, przywódcę Strażników Rewolucji, który powiedział, że Iran nie będzie negocjował ze Stanami Zjednoczonymi pod żadnym pozorem. Podkreślił, że jeśli Waszyngton zdecyduje się na jakiekolwiek działania militarne, Iran obierze za cel wszystkie amerykańskie bazy wojskowe w regionie.
IAR/dad