Redakcja Polska

Jest wspólne oświadczenie państw Unii ws. sytuacji na Białorusi. Domagała się tego Polska

11.08.2020 21:30
Państwa Unii Europejskiej wydały wspólne oświadczenie w sprawie sytuacji na Białorusi. Jest w nim mowa o nieakceptowalnym użyciu przemocy, masowych aresztowaniach i naruszeniach prawidłowości procesu wyborczego. O przygotowanie takiego stanowiska wnioskowała Polska, później również m.in. Łotwa, Estonia i Finlandia.
Milicjanci pacyfikujący protestujących w Mińsku (9.08.2020)
Milicjanci pacyfikujący protestujących w Mińsku (9.08.2020)PAP/EPA/MARINA SEREBRYAKOVA

W oświadczenia w sprawie sytuacji na Białorusi Unia Europejska stwierdza, że ostatnie wybory prezydenckie w tym państwie nie były ani wolne, ani uczciwe. Informuje także o możliwości podjęcia działań wobec osób odpowiedzialnych za zaobserwowaną przemoc, nieuzasadnione zatrzymania, fałszowanie wyników wyborów.

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w oświadczeniu wydanym w imieniu Wspólnoty podkreśla, że Białorusini dali wyraz chęci demokratycznych zmian. Tymczasem - jak pisze - "władze państwowe zastosowały nieproporcjonalną i niedopuszczalną przemoc, powodując co najmniej jedną śmierć i wiele obrażeń. Zatrzymano tysiące ludzi i nasiliły się represje wobec wolności zgromadzeń, mediów i wolności słowa".

Wspólnota wzywa białoruskie władze do uwolnienia wszystkich zatrzymanych

UE wzywa także białoruskich przywódców politycznych "do zainicjowania autentycznego i pluralistycznego dialogu z szerszym społeczeństwem, aby uniknąć dalszej przemocy". Wspólnota zapewnia jednocześnie, że będzie nadal wspierać "demokratyczną, niezależną, suwerenną, zamożną i stabilną Białoruś".

Unia Europejska podkreśla, że od czasu uwolnienia więźniów politycznych w 2015 roku przez Białoruś, jej stosunki z tym państwem uległy poprawie. Ostrzega jednak Białoruś, że bez postępów w zakresie praw człowieka i praworządności jej stosunki ze Wspólnotą "mogą się tylko pogorszyć".

"Na tym tle będziemy oceniać działania władz Białorusi w celu zajęcia się obecną sytuacją i przeprowadzać dogłębną analizę stosunków UE z Białorusią. Może to obejmować między innymi podjęcie działań wobec osób odpowiedzialnych za zaobserwowaną przemoc, nieuzasadnione zatrzymania, fałszowanie wyników wyborów" - czytamy w unijnym oświadczeniu.

O wspólną reakcję UE na wydarzenia na Białorusi apelowała Polska

W liście do przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela i przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, premier Mateusz Morawiecki wzywał do zwołania nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej. Szef polskiego rządu podkreślał w nim, że "zamieszki po wyborach na Białorusi nie powinny pozostać bez odpowiedzi, gdyż grozi to eskalacją konfliktu".


IAR/ho

"To ja zwyciężyłam". Swiatłana Cichanouska nie uznaje wyniku wyborów na Białorusi

10.08.2020 19:45
Kandydatka na prezydenta Białorusi Swiatłana Cichanouska oświadczyła, że to ona zwyciężyła w niedzielnych wyborach prezydenckich, a nie urzędujący szef państwa Alaksandr Łukaszenka - podała agencja Reutera.

Swiatłana Cichanouska wyjechała z Białorusi. Przebywa na Litwie

11.08.2020 13:00
Swiatłana Cichanouska jest bezpieczna, przebywa na Litwie - napisał na Twitterze minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkeviczius. Wcześniej szef litewskiej dyplomacji informował, że nie może nawiązać z nią kontaktu.

Piotr Müller: Polska nie wysłała gratulacji dla prezydenta Łukaszenki

11.08.2020 11:22
Od strony dyplomatycznej gratulacje po wyborach dla prezydenta Aleksandra Łukaszenki nie zostały wysłane; jeżeli chodzi o analizę wyników wyborów, poczekajmy na to, co zrobią organy międzynarodowe i jak będą wygadały pełne informacje, jakie spłyną z Białorusi - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.