Prezydent na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Czech Miloszem Zemanem podkreślił, że negocjacje w UE są toczone w trudnej sytuacji trwającej pandemii koronawirusa.
"Tworzymy dzisiaj wspólnie mechanizmy, które mają pomóc naszej wspólnocie wyjść z kryzysu; muszą one być sprawiedliwe, muszą one być jednakowe dla wszystkich, muszą one dla wszystkich tworzyć jednakową szansę: bez pułapek, bez prób obejścia czy wykorzystania przymusowej, trudnej sytuacji niektórych krajów, czy wręcz przeciwnie - mocniejszej sytuacji innych, a więc czy to przewagi, czy pod jakimkolwiek innym względem nad innymi krajami" - powiedział Andrzej Duda.
"Chcemy, żeby Unia nadal była unią wolnych narodów i równych państw i do tego, uważam, powinny dążyć te negocjacje, które dziś się toczą. To też powinno odzwierciedlać porozumienie, które zostanie ostatecznie zawarte i które będzie rozwiązaniem tego bardzo trudnego problemu gospodarczego, przed jakim z całą pewnością w najbliższej przyszłości stoi Unia Europejska, a więc stworzenia mechanizmów pomagających od strony finansowej w wyjściu z kryzysu" - dodał prezydent Polski.
Jak podkreślił, "jest w tej chwili zarysowane już wstępne porozumienie". "Praca nad nim trwa, to porozumienie jest efektem bardzo wytężonych wysiłków strony polskiej, węgierskiej, ale też i prezydencji niemieckiej" - zauważył prezydent Duda. Wskazał, że dzisiaj trwają nadal nad nim dyskusje.
Prezydent dodał, że przedstawił zarysy tego porozumienia prezydentowi Czech. Dziękował mu za to, że - jak podkreślił - Zeman pozytywnie odniósł się do "naszych - polskich, a także i węgierskich propozycji". Andrzej Duda wyraził nadzieję, że znajdą one zrozumienie i zostaną przyjęte przez pozostałe państwa wspólnoty europejskiej. Jak zaznaczył, "działania negocjacyjne" cały czas trwają.
PAP/ho