Redakcja Polska

Marcin Przydacz: sytuacja na wschodzie Ukrainy jest bardzo napięta, ale nie zagraża Polsce

21.04.2021 10:07
Sytuacja na wschodzie Ukrainy jest bardzo napięta, ale nie zagraża Polsce; jesteśmy członkiem najpotężniejszego sojuszu militarnego jakim jest NATO - ocenił w środę wiceszef MSZ Marcin Przydacz. Jednocześnie wyraził nadzieję, że działania polityczne doprowadzą do deeskalacji sytuacji na Ukrainie.
Audio
  • Marcin Przydacz w Programie Pierwszym Polskiego Radia przypominał, że Polska jest członkiem NATO, co gwarantuje nam bezpieczeństwo (IAR)
Marcin Przydacz
Marcin Przydacztwitter.com/MSZ_RP

Poranna rozmowa z Marcinem Przydaczem w Programie Pierwszym Polskiego Radia dotyczyła bieżącej sytuacji na Ukrainie i postawy Rosji, która zwiększa obecność swoich wojsk przy granicy z naszym wschodnim sąsiadem. Wiceszef MSZ był pytany, czy ten rozwój wydarzeń może oznaczać zagrożenie dla Polski.

- Sytuacja na wschodzie Ukrainy, na granicach Ukrainy jest bardzo napięta, ale nie zagraża Polsce. Polska poza swoimi zdolnościami obronnymi jest członkiem najpotężniejszego sojuszu militarnego, obronnego jakim jest NATO - powiedział Marcin Przydacz.

Dodał, że dzięki dobrym decyzjom politycznym w ostatnich latach udało się zwiększyć obecność wojsk sojuszniczych w Polsce.

Wiceszef MSZ zaznaczył, że prezydent USA Joe Biden - zgodnie ze swoją zapowiedzią - jest aktywny na wschodniej flance NATO. "Dla nas to jest dobra informacja, my będąc państwem granicznym od zawsze domagaliśmy się większej obecności i aktywności zarówno NATO, ale też jego najważniejszych członków, w tym wypadku oczywiście Stanów Zjednoczonych" - powiedział Marcin Przydacz.

Wyraził też nadzieję, że działaniami politycznymi uda doprowadzić się do deeskalacji sytuacji na Ukrainie.

Na wschodzie Ukrainy, w Donbasie, gdzie w lipcu 2020 r. weszło w życie zawieszenie broni, obserwowana jest eskalacja konfliktu. Rosja zwiększa liczebność swych wojsk przy granicy z Ukrainą, oficjalnie uzasadniając to ćwiczeniami wojskowymi. Ukraińskie władze stale monitorują sytuację i alarmują NATO i organizacje międzynarodowe o działaniach Rosji.


PAP/dad