- Temat reparacji, które są Polsce należne od Niemiec, jest obecnie omawiany na każdym spotkaniu z jakimkolwiek przedstawicielem strony niemieckiej, a także podczas rozmów z naszymi partnerami europejskimi - poinformował w rozmowie z PAP Jabłoński. - Rozmowy te prowadzone są na każdym możliwym szczeblu dyplomatycznym, zarówno na poziomie prezydenta, jak również podczas spotkań z przedstawicielami rządów, politykami partii opozycyjnych w Niemczech, przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego, organizacjami pozarządowymi oraz z mediami - wyliczył wiceszef polskiej dyplomacji.
- Będziemy prowadzili ofensywę dyplomatyczną, informując o reparacjach, tłumacząc, jaka jest sytuacja prawna i faktyczna, ponieważ wiele państw, a także opinia publiczna w Europie i na świecie, nie wie, że Polska nigdy nie otrzymała zadośćuczynienia za tę najstraszliwszą zbrodnię XX w., jaką była II wojna światowa - dodał.
Nota dyplomatyczna w sprawie reparacji
Wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk powiedział PAP, że już teraz realizowany jest cały szereg działań, m.in. wywiady oraz teksty premiera w mediach, w tym również mediach niemieckich.
W ostatni poniedziałek szef MSZ Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną w sprawie reparacji. 1 września zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Straty oszacowano na 6 bln 220 mld 609 mln zł.
We wtorek szefowa dyplomacji Niemiec Annalena Baerbock, która tego dnia w Warszawie spotkała się z ministrem Rauem, oświadczyła, że kwestia reparacji wojennych z punktu widzenia rządu federalnego jest kwestią zamkniętą.
IAR/PAP/dn