Szwecja oficjalnie powitana w NATO. Przed kwaterą główną zawisła 32. flaga

Flaga tego kraju zawisła przed kwaterą główną NATO w Brukseli, a także przed Sojuszniczymi Dowództwami w belgijskim Mons i amerykańskim Norfolk.

Szef NATO o przystąpieniu Szwecji: Sojusz jest większy i silniejszy

J_UK / Shutterstock

Szwecja oficjalnie powitana w Sojuszu Północnoatlantyckim. Flaga tego kraju zawisła przed kwaterą główną NATO w Brukseli, a także przed Sojuszniczymi Dowództwami w belgijskim Mons i amerykańskim Norfolk. Szwecja jest 32. krajem członkowskim NATO od czwartku, wtedy złożyła w Waszyngtonie protokół akcesyjny, ratyfikowany przez wszystkich sojuszników.

Szwecja złożyła wniosek o przystąpienie do NATO kilka miesięcy po rozpętaniu przez Rosję pełnoskalowej wojny na Ukrainie. „Witamy w NATO. To historyczny dzień. Szwecja staje się kraje członkowskim Sojuszu w krytycznym momencie dla wspólnego bezpieczeństwa” - podkreślił podczas ceremonii przed kwaterą główną NATO Jens Stoltenberg. Mówił też, że Szwecja uczyni Sojusz silniejszym i bezpieczniejszym, że wnosi do NATO najnowocześniejsze siły zbrojne i prężny przemysł obronny. „Wybraliśmy Was, a Wy wybraliście nas, by wzajemnie się chronić zgodnie z zasadą wszyscy za jednego, jeden za wszystkich” - tak z kolei mówił premier Szwecji Ulf Kristersson.

Wejście Szwecji do NATO to wzmocnienie wschodniej i północnej flanki, co ważne dla Polski. Morze Bałtyckie stało się niemal Morzem NATO-wskim, chronionym przez flotę okrętów podwodnych Szwecji. 

The 🇸🇪 Swedish flag was raised at NATO Headquarters for the first time in a ceremony to mark the country’s membership of the Alliance

— NATO (@NATO) March 11, 2024

Uroczystość przed kwaterą główną poprzedziła wspólna konferencja prasowa sekretarza generalnego NATO i premiera Szwecji. „Szwecja jest bezpieczniejsza, będąc w NATO niż poza nim. NATO jest silniejsze ze Szwecją jako krajem członkowskim niż państwem partnerskim. Więc jest to dobry dzień dla Szwecji, dobry dzień dla NATO i dobry dzień dla stabilności i bezpieczeństwa w Europie” - powiedział Jens Stoltenberg. Przypomniał, że Szwecja wydaje na obronność ponad 2 procent PKB. Podkreślił też, że Putin poniósł porażkę, bo, atakując Ukrainę, chciał ją zniszczyć i mieć mniej NATO u swoich granic. „Teraz ma więcej wojsk NATO u swoich granic, a Ukraina jest bliżej Sojuszu niż kiedykolwiek wcześniej” - dodał sekretarz generalny.

Premier Szwecji podkreślał, że oczekiwania wobec Szwecji są wysokie ale i ona ma oczekiwania wobec siebie. „Jedność i solidarność będą drogowskazami Szwecji jako kraju członkowskiego NATO. Będziemy dzielić obciążenia, obowiązki i ryzyko z naszymi sojusznikami. Sytuacja bezpieczeństwa w naszym regionie nie była tak poważna od czasów II wojny światowej, a Rosja pozostanie zagrożeniem dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego w dającej się przewidzieć przyszłości” - powiedział Ulf Kristersson.

IAR/ks