O zawartej umowie poinformował portal Dziennik Zbrojny, który wyjaśnił, że do tej pory resort obrony nie informował publicznie o zawartej umowie.
"W ostatnich tygodniach w mediach pojawiały się informacje o problemach związanych z utrzymaniem sprawności posiadanych przez Polskę samolotów wielozadaniowych F-16 Jastrząb. Z tego powodu zwróciliśmy się do Ministerstwa Obrony Narodowej z pytaniem, czy dla Jastrzębi zapewniony jest obecnie serwis producenta. Okazało się, że w październiku 2018 roku doszło do podpisania w trybie FMS (Foreign Military Sales) z rządem Stanów Zjednoczonych umowy LOA (Letter of Offer and Acceptance), na zapewnienie usługi wsparcia eksploatacji polskich F-16 na okres 5 lat. Wartość kontraktu wyniosła 115,3 mln USD brutto, czyli przy obecnym kursie dolara ok. 438,7 mln PLN. Harmonogram płatności obejmuje lata 2018-2022" - napisał Dziennik Zbrojny.
Dziennikarze portalu wyjaśnili też, że podpisana umowa jest rezultatem polskiego zapytania LoR (Letter of Request) z 2017 roku. W dniu 19 grudnia 2017 roku amerykańska agencja DSCA (Defense Security Cooperation Agency) poinformowała o udzieleniu przez Departament Stanu zgody na sprzedaż Polsce w trybie FMS usług związanych ze wsparciem i utrzymaniem polskich F-16. Maksymalny koszt tych usług został oszacowany wówczas na kwotę 200 mln USD. Okazało się, że umowę LOA w tej sprawie zawarto dopiero 10 miesięcy później, w październiku 2018 roku.
Dziennik Zbrojny, powołując się na informacje przedstawione przez DSCA, poinformował, że usługi Amerykanów miały obejmować: utrzymanie sprawności samolotów, remonty i modernizacje systemów pokładowych, wsparcie eksploatacji silników, dostawy części zapasowych i materiałów eksploatacyjnych, sprzęt niezbędny do prowadzenia prac serwisowych i testów, dostarczenie publikacji i dokumentacji technicznej, wsparcie techniczne rządu USA i dostawców, wsparcie techniczne i logistyczne oraz inne elementy związane z realizacją programu wsparcia.
PAP/dad