Neckermann Polska poinformowało w środę, że w najbliższych dniach zarząd spółki złoży do Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy wniosek o ogłoszenie upadłości Neckermann Polska. Jak wskazało biuro, bezpośrednim powodem takiej decyzji było ogłoszenie 23 września 2019 r. upadłości przez Thomas Cook PLC, a w konsekwencji także ogłoszenie w dniu 25 września 2019 r. upadłości spółki Thomas Cook GMBH, właściciela 100 procent udziałów w Neckermann Polska.
- W związku ze spodziewaną upadłością Neckermann Polska, konsulowie RP w krajach, w których przebywają polscy turyści, otrzymali stosowne instrukcje, monitorują sytuację i są gotowi do udzielenia niezbędnej pomocy konsularnej - podało na Twitterze MSZ.
Wicemarszałek województwa mazowieckiego Wiesław Raboszuk oświadczył, że samorząd województwa mazowieckiego przejmuje opiekę nad klientami Neckermann Polska.
- Będziemy starali się zapewnić albo dokończenie pobytu, albo bezpieczny powrót do kraju - mówił w środę Raboszuk. Jak dodał, z informacji od prezesa Neckermanna wynika, że za granicą jest 3600 turystów, głównie w basenie Morza Śródziemnego.
W piątek władze największego, a zarazem najstarszego biura podróży Thomas Cook, poinformowały, że znalazło się ono na skraju bankructwa. W poniedziałek firma ogłosiła upadłość. W biurach spółki Thomas Cook na całym świecie pracuje 22 tys. osób, z czego 9 tys. w rodzimej Wielkiej Brytanii. Działająca w 16 krajach świata firma obsługiwała 19 mln turystów rocznie.
We wtorek spółka Neckermann Polska zapowiedziała, że w związku upadkiem firmy Thomas Cook odwołuje zaplanowane na ten dzień wyloty na hiszpańską Majorkę oraz grecką wyspę Zakynthos, a także środowe rejsy do wszystkich turystycznych miejsc. W wydanym komunikacie kierownictwo operatora wyjaśniło, że na 48 godzin wstrzymało możliwość nowych rezerwacji na dowolny sezon wakacyjny.
PAP/dad