W myśl tego dokumentu za 9 lat udział OZE w zużyciu energii ma wynieść co najmniej 23 procent. Wiceminister Zyska, który był gościem kongresu EEC Trends, uważa, że "Polityka energetyczna Polski do 2040 roku" w zakresie odnawialnych źródeł energii jest zachowawcza. Podkreślił, że PEP jest dokumentem zamkniętym i nie podlega już negocjacjom i konsultacjom. "Natomiast zawsze możemy wrócić do aktualizacji (...) związanej z tym, że trendy w Europie i na świecie wyznaczają bardziej dynamiczny kurs w kierunku rozwoju odnawialnych źródeł energii, w kierunku energetyki rozproszonej, prosumenckiej, bilansowania na poziomie lokalnym" - zaznaczył.
2-go lutego rząd przyjął uchwałę w sprawie polityki energetycznej Polski do 2040 roku. Przedłożył ją minister klimatu i środowiska. Dokument wyznacza ramy transformacji energetycznej w naszym kraju. Opiera się na trzech filarach. Są to: sprawiedliwa transformacja, zeroemisyjny system energetyczny oraz dobra jakość powietrza.
IAR/ks