Po ponad trzech godzinach zakończyło się w Pradze spotkanie ministrów środowiska Polski i Czech w sprawie kopalni Turów. Osiemnasta runda negocjacji nie zakończyła się porozumieniem. Obie strony uznały, że potrzebują jeszcze czasu na ustalenie szczegółów dotyczących przyszłej międzyrządowej umowy w sprawie Turowa.
Polska minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zapewniła, że rozmowy dotyczące Turowa zbliżają się do finału. "Jesteśmy w dobrym dialogu. Potrzebujemy jeszcze czasu do poniedziałku na uzgodnienie szczegółów i wtedy wrócimy z ostatecznym komunikatem" - przekazała Minister.
Przed dzisiejszymi rozmowami w Pradze Anna Moskwa zaznaczyła, że jest to ostatnia szansa na wypracowanie porozumienia z ustępującym rządem Andreja Babisza.
Uczestniczący w rozmowach hetman kraju libereckiego Martin Puta komentując spotkanie wskazał, że są jeszcze kwestie, które wymagają dodatkowych, wewnętrznych ustaleń. "Potrzebujemy czasu, żeby że szczegółami zapoznali się wszyscy, którzy będą o tym decydować teraz i wszyscy, którzy prawdopodobnie będą o tym decydować w przyszłości. Są jeszcze sprawy, które obie strony muszą sobie wyjaśnić we własnych krajach" - powiedział Martin Puta.
We wtorek przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej odbędzie się rozprawa w związku z pozwem w sprawie Turowa złożonym przez stronę czeską. Ewentualne porozumienie miałoby doprowadzić do wycofania skargi przeciwko Polsce.
IAR/ks