Jak pisze "Rzeczpospolita", zawarcie przez Łódzką Kolej Aglomeracyjną umowy z PKP Energetyka w zakresie dostawy zielonej energii to istotny krok w kierunku przejścia polskiego transportu kolejowego na zasilanie zieloną energią.
"ŁKA to pierwszy polski przewoźnik, który podpisał kontrakt gwarantujący określony wolumen dostaw energii pochodzącej z OZE. Według umowy w 2022 roku zielonej energii ma być co najmniej 30 proc., a w 2025 roku – 50 proc. Umowa zakłada wzrost zielonej energii o co najmniej 10 proc. każdego roku, a do 2028 roku przejście na odnawialne źródła energii w 100 proc." - podaje gazeta.
Poinformowano, że umowa obowiązuje przez siedem lat, z możliwością przedłużenia o kolejne trzy, a jej łączna przewidywana wartość to ponad 362 mln złotych. Obowiązująca od początku tego roku umowa - jak pisze "Rz" - to pierwszy kontrakt w polskim sektorze kolejowym, na mocy którego przewoźnik jest zasilany energią trakcyjną produkowaną ze słońca i wiatru.
"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że neutralne klimatycznie, oparte o OZE przewozy kolejowe stają się faktem w naszym regionie jako pierwszym w Polsce" – komentuje dla "Rz" marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber. Z kolei prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej Janusz Malinowski podkreśla, że jego firma bierze tym samym udział w realizacji sektorowego programu "Zielona kolej". "To wyraz naszej troski o środowisko naturalne – chcemy jak najefektywniej wykorzystywać energię i chronić klimat" – zapewnił Malinowski.
Jak informuje "Rz", oprócz Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej list intencyjny w sprawie zakupu trakcyjnej energii elektrycznej pochodzącej z odnawialnych źródeł w ramach programu "Zielona kolej" podpisali m.in. DB Cargo Polska, CTL Logistics, ECCO Rail, Raildox i STK (przewoźnicy towarowi) oraz Koleje Śląskie, Mazowieckie i Małopolskie (przewoźnicy pasażerscy).
PAP/dad