Jak zauważa portal money.pl, po wejściu w życie embarga na rosyjską ropę nasi zachodni sąsiedzi musieli znaleźć dostawców dla swoich rafinerii. Jednym z nowych kierunków, skąd ropa płynie do Niemiec, jest Polska. Porozumienie, które zawarła Warszawa z Berlinem pozwoliło Niemcom zabezpieczyć ważną dla naszych sąsiadów rafinerię Schwedt.
Money.pl zaznacza, że pomoc Polski została uzależniona od wyparcia Rosjan z akcjonariatu w tej rafinerii. Jej większościowym udziałowcem jest wciąż Rosnieft Deutschland, spółka zależna od rosyjskiego Rosnieftu.
Niemcy podjęli to wyzwanie. Pozbycie się Rosjan z akcjonariatu spółki mają umożliwić zmiany w ustawie o bezpieczeństwie energetycznym. Reuters donosi, że potencjalnym inwestorem, który może przejąć rosyjskie udziały, jest Orlen - czytamy na money.pl.
"To bardzo nie spodobało się Rosjanom. Firma prawnicza wynajęta przez Rosnieft oskarża niemiecki rząd o to, że daje się Polsce szantażować".
Źródło i pełen artykuł: money.pl