Alaksandr Biryła pracował jako prawnik przez 26 lat, w ostatnim czasie zatrudniony był w poradni prawnej rejonu kastrycznickiego w Grodnie - podaje Radio Swaboda, dodają, że podczas komisji kwalifikacyjnej odmówiono mu potrzebnych poświadczeń.
Adwokat od początku lat 2000. bronił niezależnych dziennikarzy i działaczy, w tym Andrzeja Poczobuta, jednego z liderów Związku Polaków na Białorusi.
Portal Biełsatu pisze, że Biryłau był już wcześniej kierowany do ponownej certyfikacji – w 2021 roku. Następnie komisja uznała, że działania adwokata nie spełniają wymogów prawa. W rezultacie obrońcy wyznaczyli kolejną certyfikację po 6 miesiącach. Biryłau stawiał się przed komisją certyfikacyjną także w listopadzie 2021 i grudniu 2022 roku.
Media niezależne zaznaczają, że możliwości wykonywania zawodu pozbawiono w ostatnich latach wielu adwokatów, broniących w sądach m.in. niezależnych działaczy i dziennikarzy.
Osadzony w kolonii o zaostrzonym rygorze
26 maja białoruski sąd podtrzymał wobec Andrzeja Poczobuta wyrok ośmiu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, co oznacza, że wyrok ten jest prawomocny. Białoruski reżim oskarżył i skazał Poczobuta za to, że miał "wzywać do sankcji i innych działań na szkodę Białorusi" za pośrednictwem publikacji w mediach i Internecie, a także popełnić "celowe działania, mające na celu wzniecanie wrogości i nienawiści na tle narodowościowym, religijnym i społecznym".
Polskie władze, społeczność międzynarodowa i obrońcy praw człowieka podkreślają, że te zarzuty są "absurdalne", a sprawa ma charakter polityczny.
Od 1 czerwca do odwołania ruch towarowy na granicy z Białorusią zostanie zawieszony dla ciężarówek, ciągników samochodowych, przyczep, w tym naczep, oraz zespołów pojazdów zarejestrowanych na terytorium Białorusi i Rosji - stanowi rozporządzenie MSWiA. Wcześniej w poniedziałek szef MSWiA zdecydował o wpisaniu na listę sankcyjną 365 przedstawicieli białoruskiego reżimu, a także 20 podmiotów i 16 przedsiębiorców powiązanych głównie z rosyjskim kapitałem. Kamiński swoją decyzję zapowiedział w piątek, gdy białoruski Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyrok skazujący działacza polskiej mniejszości Andrzeja Poczobuta na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Przygotowanie wniosków o objęcie sankcjami przedstawicieli białoruskiego reżimu szef MSWiA Mariusz Kamiński polecił służbom w lutym, dzień po wyroku skazującym Poczobuta wydanym przez sąd pierwszej instancji. Dwa dni po tym wyroku Polska do odwołania zawiesiła ruch na polsko-białoruskim drogowym przejściu granicznym w Bobrownikach. Minister spraw wewnętrznych podkreślał, że dopóki Poczobut będzie w więzieniu, przejście pozostanie zamknięte.
PAP/IAR/Radio Swaboda/EuroRadio/ in.
dad