W Siewierodoniecku jak i w okolicznych wsiach i miasteczkach trwają intensywne walki uliczne, a obie strony ponoszą poważne straty. Według brytyjskich analityków, Rosjanie prowadzą również zmasowany ostrzał artyleryjski, próbując zmusić Ukraińców do odwrotu.
Brytyjczycy poinformowali również, że rosyjskie bombowce zaatakowały ukraińskie pozycje za pomocą przestarzałych rakiet Kh-22, przeznaczonych głównie do przenoszenia głowic nuklearnych i atakowania lotniskowców. Zdaniem brytyjskiego wywiadu, rakiety te wyposażone w głowice konwencjonalne są bardzo nieprecyzyjne i mogą powodować duże zniszczenia infrastruktury cywilnej.
"Od kwietnia rosyjskie średnie bombowce prawdopodobnie wystrzeliły dziesiątki ciężkich pocisków przeciwokrętowych Kh-22 (oznaczenie NATO: AS-4 KITCHEN) z lat 60. przeciwko celom naziemnym. Te ważące 5,5 tony pociski zostały zaprojektowane głównie do niszczenia lotniskowców za pomocą głowicy jądrowej. W przypadku zastosowania w ataku naziemnym z głowicą konwencjonalną są one bardzo nieprecyzyjne i mogą powodować znaczne straty uboczne oraz ofiary wśród ludności cywilnej. Rosja prawdopodobnie sięga po takie nieefektywne systemy uzbrojenia, ponieważ brakuje jej bardziej precyzyjnych, nowoczesnych pocisków, a ukraińska obrona przeciwlotnicza nadal uniemożliwia samolotom taktycznym przeprowadzanie ataków na znaczną część terytorium kraju" - dodano.
W sobotę mija 108. dzień rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie.
PAP/dad