Redakcja Polska

Rosja kradnie złoto z Sudanu, by finansować wojnę na Ukrainie

30.07.2022 13:55
Rosja kradnie z Sudanu tony złota wartego miliardy dolarów, by finansować wojnę na Ukrainie w obliczu zachodnich sankcji - podała stacja CNN, powołując się na amerykańskich i sudańskich urzędników oraz dokumenty.  Jak zaznacza stacja telewizyjna, pomaga jej w tym sudańska junta w zamian za wsparcie wojskowe.
W centrum tego układu pomiędzy Rosją a sudańskimi generałami znajduje się rosyjski oligarcha Jewgenij Prigożyn, właściciel prywatnej firmy wojskowej znanej jako grupa Wagnera.
W centrum tego układu pomiędzy Rosją a sudańskimi generałami znajduje się rosyjski oligarcha Jewgenij Prigożyn, właściciel prywatnej firmy wojskowej znanej jako grupa Wagnera. Shutterstock

Kilka dni po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę rosyjski samolot transportowy stanął na pasie startowym lotniska w Chartumie, stolicy Sudanu. Według dokumentów miał przewozić ciastka, ale Sudan praktycznie nigdy ich nie eksportuje, więc urzędnicy nabrali podejrzeń – opisuje CNN.

Choć pracownicy lotniska obawiali się, że próba zatrzymania samolotu może rozgniewać coraz bardziej prorosyjskie władze wojskowe Sudanu, ostatecznie przeszukali maszynę. W środku znaleźli kolorowe opakowania ciastek, a pod nimi – drewniane skrzynie zawierające tonę złota.

Lutowy incydent był jednym z co najmniej 16 znanych rosyjskich lotów szmuglujących złoto z Sudanu w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Z wywiadów z wysoko postawionymi urzędnikami w Sudanie i USA wynika, że był częścią złożonej rosyjskiej operacji grabienia sudańskich zasobów, by wzmocnić Rosję w obliczu zachodnich sankcji gospodarczych – pisze CNN.

Aprobata władz Sudanu 

Dowody wskazują również, że z Rosją współpracują sudańskie władze wojskowe, które umożliwiły wyprowadzenie złota wartego miliardy dolarów, co pozbawiło budżet zubożałego kraju bardzo istotnych dla niego środków. W zamian Rosja udzieliła wsparcia wojskowego i politycznego juncie, która brutalnie tłumi ruch demokratyczny.

Według amerykańskich urzędników Rosja aktywnie wspierała wojskowy zamach stanu z 2021 roku, który obalił cywilny rząd przejściowy. - Od dawna wiemy, że Rosja eksploatuje surowce naturalne Sudanu. By utrzymać dostęp do tych surowców, Rosja zachęcała do wojskowego puczu - powiedział jeden z urzędników.

W akcji uczestniczy Grupa Wagnera

W centrum tego układu pomiędzy Rosją a sudańskimi generałami znajduje się rosyjski oligarcha Jewgenij Prigożyn, właściciel prywatnej firmy wojskowej znanej jako grupa Wagnera. Jej najemnicy oskarżani są o tortury, masowe zabójstwa i grabieże w kilku ogarniętych wojnami państwach, w tym w Syrii i Republice Środkowoafrykańskiej.

W Sudanie głównym narzędziem Prigożyna jest spółka Meroe Gold, która wydobywa złoto i szkoli rządową armię. W 2020 roku została objęta amerykańskimi sankcjami i obecnie działa pod przykrywką sudańskiej firmy al-Solag - twierdzi CNN. - Poprzez Meroe Gold i inne firmy związane z pracownikami Prigożyna rozwinął on strategię grabienia surowców gospodarczych krajów afrykańskich, w których podejmuje interwencje, w zamian za wsparcie dla miejscowych rządów - ocenił Denis Korotkow z pracującego w Londynie zespołu Dossier Center, śledzącego przestępczą działalność osób związanych z Kremlem.

Złoto wywożone z Sudanu przez Rosjan nie jest rejestrowane, więc trudno ustalić jego dokładną wartość. Według informacji od sygnalisty z sudańskiego banku centralnego w 2021 roku zniknęły 32,7 tony złota, które byłoby warte 1,9 mld dolarów. Wiele źródeł ocenia jednak, że skala procederu jest większa, a szmuglowanych jest około 90 proc. całej produkcji złota w Sudanie.

Kilka lokalnych kół dziennikarskich, z ustaleń których CNN korzystała w przygotowaniu artykułu, znalazło się na celowniku junty i musiało emigrować. Według źródeł w strukturach bezpieczeństwa dziennikarka CNN Nima Elbagir znalazła się na liście osób, których junta chce się pozbyć.

Samolot przeszukany w lutym w Chartumie odleciał z ciastkami i toną złota. Według CNN interweniowali w jego sprawie wysoko postawieni wojskowi. Część urzędników, którzy wykryli przemyt, zostało przeniesionych na prowincję, a niektórych wcielono do wojska. "Zapłacili za to, że wykonywali swoją pracę" - powiedziało CNN źródło zapoznane ze sprawą.


PAP/dad

Zobacz więcej na temat: Rosja wojna na Ukrainie

Trwa zbiórka na polskie bojowe drony dla Ukraińców. "To uzbrojenie jest potrzebne"

30.07.2022 12:30
Dwadzieścia sztuk amunicji krążącej – dronów Warmate – zamierza kupić dla walczącej Ukrainy specjalizujący się w kwestiach obronności, zbrojeń i bezpieczeństwa portal Defence24. Dotychczas zebrano ok. pół miliona złotych z planowanych pięciu milionów. - Inspiracją dla zbiórki na drony Warmate była udana akcja zbierania pieniędzy na Bayraktara przez Polaków zaraz po tym, gdy drona kupili Litwini - powiedział publicysta portalu, kmdr rez. Maksymilian Dura.

Ogromne zamówienia polskiej armii. Gen. Skrzypczak: to historyczne wydarzenie

30.07.2022 13:28
Generał Waldemar Skrzypczak, komentując ostatnie zamówienia polskiej armii, podkreślił, że to "historyczne wydarzenie". - Skala jest nieprawdopodobna. Przerasta ona wszystkie dotychczasowe - wskazał.