Prezes Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA) profesor Grzegorz Wrochna ocenił, że dzięki członkostwu w ESA w Polsce rozwinęła się nowa gałąź gospodarki. „Ponad 150 polskich firm zdobyło już kontrakty z Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) na dostarczanie rozmaitych produktów i usług. To co przed nami to przejście na wyższy poziom i dostarczanie nie tylko pojedynczych komponentów, ale całych systemów, a może nawet satelitów” - mówił profesor Wrochna.
Jedną z polskich firm, która współpracuje z ESA jest InPhoTech, zajmująca się fotoniką światłowodową. Wiceprezes do spraw rozwoju biznesu Tadeusz Tenderenda powiedział, że wspólnie ze Śląskim Centrum Techniki Lotniczej w ostatnich latach zaprojektowali dla ESA inteligentny materiał kompozytowy do wykorzystania w elementach konstrukcyjnych satelitów. „Nazywamy ten materiał inteligentnym dlatego, że sam kompozyt jest wyposażony w włókna światłowodowe, które działają jak czujnik. Światłowód poza tym, że może być wykorzystywany w transmisji danych, to również można go użyć do zbierania informacji. W ten sposób taki światłowód zintegrowany w materiale kompozytowym zbiera informacje o tym jaka jest temperatura takiej konstrukcji, jakie są naprężenia czy odkształcenia” - wyjaśnił Tadeusz Tenderenda z InPhoTech.
W piątek (28.10.) w siedzibie Ministerstwa Rozwoju i Technologii podczas konferencji z okazji 10-lecia członkostwa Polski w ESA doszło do podpisania umowy dotyczącej utworzenia w naszym kraju Centrum Inkubacji Biznesowej Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA BIC Poland). Jego celem będzie rozwijanie pod okiem ekspertów polskich startupów wykorzystujących technologie kosmiczne. Umowę podpisali szefowie ESA i Agencji Rozwoju Przemysłu. Nabór do współpracy dla firm ma zostać uruchomiony pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku.
Według danych POLSA w naszym kraju w przemyśle kosmicznym działa około 400 podmiotów - firm i instytutów, które zatrudniają mniej więcej 12 tysięcy osób. 300 z nich na co dzień współpracuje z ESA.
IAR/PP