Redakcja Polska

Rosyjskie służby zarzucają 77-letniemu naukowcowi zdradę państwa

15.07.2019 13:21
Rosyjska FSB zatrzymała pod zarzutem zdrady państwa 77-letniego naukowca, związanego z instytutem badawczym Rosyjskiej Agencji Kosmicznej. Moskiewski sąd umieścił Siergieja Mieszczieriakowa w domowym areszcie.
Audio
  • służby zarzucają 77-letniemu naukowcowi zdradę państwa. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Kreml, zdjęcie ilustracyjne
Kreml, zdjęcie ilustracyjnepixabay.com

To drugi przypadek oskarżenia o zdradę pracownika instytutu związanego z Roskosmosem. W ubiegłym roku do aresztu trafił 75-letni Wiktor Kudriawcew. Według prokuratury, naukowiec przesłał do jednego z belgijskich instytutów pliki zawierające informacje objęte tajemnicą. Chodziło o budowę silników hiperdźwiękowych. W ubiegłym tygodniu Centrum Obrony Praw Człowieka "Memoriał" uznało Kudriawcewa za więźnia politycznego. Eksperci Centrum ustalili, że naukowiec wysłał pliki za zgodą przełożonych.

Według rosyjskich obrońców praw człowieka, w ciągu ostatnich czterech lat sześciokrotnie wzrosła w Rosji liczba osób oskarżonych o zdradę państwa. W ciągu 20 lat rosyjskie sądy skazały za zdradę co najmniej 100 osób.

IAR/dad

Zobacz więcej na temat: Rosja Kreml Moskwa