Dziennik w piątek przypomina o włamaniach na polskie strony internetowe: portal niezależna.pl, olsztyn24.com, radioszczecin.pl, epoznan.pl czy witrynę gminy Orzysz. Po tych atakach rzecznik ministra koordynatora służb Stanisław Żaryn opublikował na stronach rządowych artykuł, w którym przedstawia przykłady ataków informacyjnych na Polskę. "Polska znów stała się celem ataków informacyjnych, zbieżnych z działaniami Kremla wymierzonymi w Zachód, w szczególności w kraje NATO. Autorzy działań wykorzystali znane już metody: atak hakerski, podmianę treści na stronach internetowych, a także spreparowany wywiad amerykańskiego generała. Atak informacyjny dotyczył współpracy wojskowej między Polską a USA" - napisał Żaryn.
Według niego, w wyniku działań informacyjnych na kilku polskich stronach internetowych doszło do opublikowania treści "wpisujących się w propagandę Kremla wymierzoną w NATO". Za pomocą narzędzi cybernetycznych, w tym ataków hakerskich, doszło do umieszczenia w serwisach treści odnoszącej się do ćwiczeń Defender Europe-20, przekonuje rzecznik.
"Jedyne czym mogą strzelić to gumki od majtek"
Za przykład podaje materiał umieszczony m.in. na stronach: Niezalezna.pl, Olsztyn24.com, RadioSzczecin.pl, ePoznan.pl, a także na stronie gminy Orzysz - teksty były promowane również w mediach społecznościowych. Żaryn zamieścił printscreeny stron internetowych z artykułem pt.: "Amerykanie „chwalą” pobyt w Drawsku. „Jedyne czym mogą strzelić to gumki od majtek”". "W użytym artykule zamieszczono m.in. spreparowane wypowiedzi amerykańskiego dowódcy oraz zawarto tezy mające na celu ośmieszanie Wojska Polskiego, dezawuowanie Polski, a także osłabianie morale żołnierzy. Autor przekazu za oczywistość uznał opinię, że Polska armia jest w złym stanie" - twierdzi rzecznik.
Dodaje, że dla uwiarygodnienia treści w artykułach zawarto wskazanie, że pochodzą one z agencji prasowych. Teksty, o których pisze, zostały zablokowane przez administratorów serwisów. Jednakże kilka portali zostało ponownie zainfekowanych treścią.
Długofalowe działania Kremla przeciwko Polsce
Żaryn ocenia, że umieszczone w artykułach treści korespondują z długofalowymi działaniami Federacji Rosyjskiej przeciwko Polsce. Według niego nagłaśniane tezy miały przede wszystkim na celu: "uderzanie w spoistość NATO i możliwości wspólnego operowania przez Wojsko Polskie i Armię USA, destabilizację relacji politycznych Polska-USA, ośmieszanie Wojska Polskiego, prezentowanie rzekomego zacofania polskiej armii, oskarżanie armii RP o złe przygotowanie i wyszkolenie polskich żołnierzy, podważanie wiarygodności Szefa MON, ośmieszanie go w oczach wojskowych, podważanie oficjalnych dokumentów dot. zagrożeń dla RP, osłabianie wiarygodności Wojsk Obrony Terytorialnej".
Dlaczego ćwiczenia Defender-Europe 20 Plus tak denerwują Kreml? W czwartek, gdy wznowiono manewry, wojsko pod okiem VIP-ów forsowało jezioro Zły Łęg – opisuje "Rzeczpospolita". Dziennik wskazuje, że "na całego" ćwiczenia ruszą w piątek. Jak podaje MON, weźmie w nich udział blisko 6 tys. Żołnierzy (w tym 2 tys. z Polski), 100 czołgów i ponad 230 wozów bojowych oraz lotnictwo. Łącznie ma to być 2 tys. jednostek sprzętu.
"W trakcie ćwiczenia sprawdzona zostanie zdolność współpracy polskich i amerykańskich żołnierzy w ramach wspólnej operacji bojowej" – podaje polski resort obrony. Jak zaznacza „Rz”, głównym celem jest zwiększenie gotowości do szybkiego rozmieszczenia oddziałów z USA w Europie.
Źródło: Rzeczpospolita/TVP Info/PAP/dad