Na wystawie zostaną przedstawione dzieła najwybitniejszych polskich twórców powojennych - rzeźbiarki Aliny Szapocznikow, reżysera filmowego Andrzeja Wajdy i malarza Andrzeja Wróblewskiego. Jak mówi Birute Zimnicka, koordynatorka projektów muzeum MO, jest to największy dotąd i najbardziej ambitny projekt, przygotowany przez tę placówkę. - Realizujemy go we współpracy z 25 instytucjami. Przywozimy prace ze zbiorów muzealnych i prywatnych z całej Europy - zaznacza.
Na wystawie będzie można zobaczyć około 120 dzieł, pochodzących z 5 krajów. Partnerem projektu jest Instytut Polski w Wilnie. Kierowniczka placówki Dorota Mamaj zaznacza, że dramatyczne przeżycia Aliny Szapocznikow, Andrzeja Wajdy i Andrzeja Wróblewskiego odcisnęły piętno na ich twórczości. Ponadczasowość ich dzieł jest aktualna również dzisiaj. "Co prawda nie mamy do czynienia z działaniami wojennymi, ale problemy, z jakimi boryka się Europa, w dużej mierze są podobne do tych, których doświadczali ci wielcy artyści - powiedziała Dorota Mamaj.
Wystawa jest też symbolicznym powrotem do Wilna Andrzeja Wróblewskiego. Artysta urodził się i wychował w dzisiejszej stolicy Litwy. Związek malarza z miastem i jego znaczenie w XX wieku były jednym z głównym powodów zorganizowania tej ekspozycji w Muzeum MO.
Kuratorką wystawy jest polska krytyk sztuki Anda Rottenberg. Sam tytuł - "Trudny wiek" - został zainspirowany rzeźbą Aliny Szapocznikow, która nosi tę samą nazwę. Wystawa jest wariacją ekspozycji "Perspektywa dorastania. Szapocznikow-Wróblewski-Wajda", prezentowanej w 2018 roku w Muzeum Śląskim w Katowicach.
IAR/dad