Prezydent powiedział, że odznaczenie dla Roberta Lewandowskiego jest uhonorowaniem jego postawy, tego, że pozostaje sobą i reprezentuje nasz kraj. - Zawsze pan to podkreśla, za co jako prezydent jestem panu ogromnie wdzięczny. Zawsze podkreśla pan swoją polskość, zawsze mówi pan, że jest z Polski - mówił Andrzej Duda.
Prezydent powiedział też, że reprezentując Polskę, Robert Lewandowski reprezentuje wszystkich nas, budując tym samym dobre imię Rzeczypospolitej. - Wszędzie tam, gdzie gra pan w piłkę. Jest pan kapitanem reprezentacji, człowiekiem, który ma patriotyczne poglądy i je demonstruje - mówił.
Prezydent, odnosząc się do słów Roberta Lewandowskiego, który mówił niegdyś, że nie liczy zdobywanych trofeów, bo wciąż myśli o następnych, wyraził nadzieję, iż nie jest to jedyne odznaczenie państwowe, jakie w życiu otrzyma kapitan reprezentacji Polski. - Są jeszcze trzy odznaczenia w naszym kraju z tych najwyższych odznaczeń, wyższych niż to, które pan otrzymał, które są do zdobycia. Jestem przekonany, że zdobędzie pan kolejne - powiedział.
Andrzej Duda zwrócił uwagę, że Robert Lewandowski wciąż jest na sportowej fali wznoszącej, co potwierdzają kolejne tytuły i trofea. Wskazał, że cechy osobowości, które predysponują piłkarza do zwycięstw to także kwestia wychowania. Zauważył, że Robert Lewandowski jest systematyczny i poukładany, wyróżnia się i talentem, i ciężką pracą, którą na co dzień wykonuje, realizując ten talent. - Śmiało można powiedzieć, że jest pan pod tym względem kwintesencją doskonałości. Pański talent jest przez pana systematycznie rozwijany - wskazał.
Robert Lewandowski odbierając odznaczenie przypomniał, że piłka nożna to sport drużynowy, a jego sukces to również zasługa trenerów, kolegów z boiska, sztabu i rodziny. Dziękując za wyróżnienie, zaznaczył, jak ważne jest dla niego to, że reprezentuje Polskę. - Chcę dumnie reprezentować nasz kraj, niezależnie od tego, czy gram z reprezentacją, czy w klubie. Zawsze z tyłu głowy jest i będzie to, skąd się pochodzi. Nigdy tego się nie wstydziłem, zawsze o tym głośno mówiłem - podkreślił kapitan naszej reprezentacji.
Sportowiec dodał, że jest wdzięczny wszystkim osobom, które przy nim są i na co dzień go dopingują. Podziękował wszystkim za wsparcie i obecność. Przypomniał, że jest to ważne, gdyż sport, piłka nożna nie jest łatwy, a oczekiwania są duże. - Oczywiście, zawsze lubiłem wyzwania, mierzyć wysoko, czasami zdarzają się błędy, ale z takich rzeczy musimy wyciągać wnioski, iść do przodu, myśleć i wiedzieć, że można zrobić coś lepiej - wyjaśnił. Piłkarz zapewnił, że stara się iść do przodu i nie chce spoczywać na laurach, niezależnie od tego, ile już wygrał.
Światowe Stowarzyszenie Prasy Sportowej AIPS uznało Roberta Lewandowskiego za najlepszego sportowca wśród mężczyzn w 2020 roku w Europie i na świecie. Ponadto - jako jedyny Polak w historii - otrzymał nagrodę Piłkarza Roku FIFA i UEFA. Obie nagrody otrzymał za 2020 rok.
W tym sezonie Bundesligi Robert Lewandowski zdobył 35 bramek i prowadzi w klasyfikacji strzelców. Napastnikowi brakuje tylko pięciu goli do wyrównania rekordu liczby bramek zdobytych w jednym sezonie niemieckiej ekstraklasy. Rekord należy do legendarnego Gerda Muellera. Po uroczystości w Pałacu Prezydenckim Robert Lewandowski dołączy do reprezentacji przygotowującej się do trzech marcowych meczów eliminacji mistrzostw świata.
IAR/dad