Lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny jest przetrzymywany w kolonii karnej. Jego uwolnienia domagają się kraje Unii Europejskiej, Stany Zjednoczone i międzynarodowe organizacje.
Leonid Wołkow zwrócił uwagę na represje, które dotykają uczestników ostatnich akcji w obronie opozycjonisty. Jego zdaniem, nie można narażać ludzi na pobicia, zatrzymania i procesy sądowe. Współpracownik Aleksieja Nawalnego podkreślił, że dla opozycji w Rosji otwierają się nowe możliwości organizowania różnego rodzaju projektów, które będą wywierały presję na władzę.
Jako przykład podał podjęcie działań, które mogą doprowadzić do porażki rządzącej partii Jedna Rosja w najbliższych wyborach parlamentarnych. Leonid Wołkow wyjaśnił, że uliczne marsze, pikiety i wiece nadal będą organizowane, ale bez wcześniejszego anonsowania tak, żeby policja nie zdążyła się do nich przygotować.
IAR/ks