W komunikacie na serwisie Telegram szef policji napisał, że kości ze spalonych ciał znaleziono w jednym z garaży. Pomieszczenie to jest całkowicie wypalone. "Jak mówią miejscowi mieszkańcy, podczas okupacji wojskowi rosyjscy zabili tu kilku cywilów" - poinformował Niebytow.
Dodał następnie: "na miejscu zbrodni policja odnalazła dwa łańcuszki, krzyżyk, sześcioramienną gwiazdę, spinkę i trzy klucze na metalowym uchwycie".
Zaapelował, by osoby, które na załączonych zdjęciach rozpoznają te przedmioty, skontaktowały się z policją.
Wojska rosyjskie stacjonowały w obwodzie kijowskim w marcu, popełniając liczne zbrodnie na ludności cywilnej. Później wycofały się z tej części kraju.