Redakcja Polska

Ukraina pod zmasowanym ostrzałem. "Sytuacja jest krytyczna, są ofiary"

15.11.2022 18:25
W zmasowanym ataku na obiekty infrastruktury energetycznej na terenie całej Ukrainy we wtorek po południu Rosjanie wykorzystali co najmniej 100 rakiet – poinformowały władze. Sytuacja z elektrycznością jest krytyczna. Są zabici i ranni.
Audio
  • Kijów, Żytomierz, Lwów, Równe, Charków i Krzywy Róg - to miasta, które ucierpiały w wyniku zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego. Uszkodzone zostały obiekty infrastruktury i domy mieszkalne. Są informacje o ofiarach cywilnych. W wielu miejscowościach wystąpiły problemy z prądem. O szczegółach Paweł Buszko (IAR)
Po rosyjskich atakach na obiekty energetyczne sytuacja jest krytyczna
Po rosyjskich atakach na obiekty energetyczne sytuacja jest krytycznaFoum/GLEB GARANICH

Wiadomo o co najmniej jednej ofierze śmiertelnej w Kijowie, gdzie pocisk trafił w budynek mieszkalny. Władze Lwowa powiadomiły o jednej rannej osobie. Informacje o poszkodowanych w wyniku ataku rakietowego są dopiero ustalane.

- Obrona powietrzna działa, są zestrzelenia. Wystrzelono już 80 rakiet, leci jeszcze ok. 20. To oznacza, że blisko 100 rakiet wystrzelono w terytorium Ukrainy. Okupanci przewyższyli liczbę z 10 października, kiedy wystrzelili 84 rakiety - powiedział podczas briefingu rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat, cytowany przez portal Suspilne. Dodał, że to najbardziej zmasowany atak rakietowy od początku pełnoskalowej inwazji rosyjskiej na Ukrainę.


Posłuchaj
00:49 12048340_1.mp3 Kijów, Żytomierz, Lwów, Równe, Charków i Krzywy Róg - to miasta, które ucierpiały w wyniku zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego. Uszkodzone zostały obiekty infrastruktury i domy mieszkalne. Są informacje o ofiarach cywilnych. W wielu miejscowościach wystąpiły problemy z prądem. O szczegółach Paweł Buszko (IAR)

 

Celem Rosjan, jak mówił Ihnat, są w pierwszej kolejności obiekty infrastruktury energetycznej, rakiety trafiają także w budynki mieszkalne.

Wiceszef gabinetu prezydenta Kyryło Tymoszenko przekazał, że w wyniku rosyjskich ataków sytuacja w kraju jest "krytyczna". Najtrudniejsza jest sytuacja w centralnej i północnej Ukrainie. Jak dodał, w Kijowie sytuacja jest "skrajnie ciężka", wprowadzane zostają awaryjne odłączenia prądu. Podobne środki zostaną zastosowane w szeregu innych miejscowości.

Kijów był atakowany kilkukrotnie, rakiety trafiły w budynki mieszkalne, co najmniej jedna osoba nie żyje.

W obwodzie wołyńskim rakieta uderzyła w obiekt energetyczny w Kowlu.

Żytomierz jest bez prądu – dwie rakiety trafiły w obiekt infrastruktury energetycznej.

Lwów niemal cały bez prądu

We Lwowie w 80 proc. miasta nie ma prądu, operatorzy komórkowi ograniczyli część usług, by oszczędzać energię. Nie ma ciepłej wody, nie kursują tramwaje i trolejbusy.

W Równym również trafiono w obiekt energetyczny. W obwodzie winnickim – kilka trafień w infrastrukturę.



Ostrzeliwane były także obwód czerkaski, dniepropietrowski, odeski i chmielnicki (obydwa częściowo bez prądu), iwanofrankiwski, połtawski, sumski, tarnopolski, kirowohradzki, czernihowski.


- Jeszcze leci do nas 20 rakiet, dlatego proszę wszystkich, by na siebie uważali, przebywajcie w schronach przez jakiś czas. Wiem, że w wielu miejscach rakiety wyłączyły naszą infrastrukturę energetyczną. Działamy, wszystko naprawimy, przeżyjemy, chwała Ukrainie. Jesteście dzielni! - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w nagraniu, będącym reakcją na ataki. Podkreślił, że Rosjanie nie osiągną swoich celów przez ostrzały.


PAP/IAR/dad