Wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej dodała, że chodzi o listę przetargów, "projektów z zakresu inwestycji liniowych, transportowych oraz kubaturowych w pierwszej kolejności adresowanych do polskich firm".
- Sektor budowlany, z całą pewnością, będzie tym pierwszym, który będzie uczestniczył - i już uczestniczy - w utrzymaniu i odbudowie Ukrainy - powiedziała Emilewicz podczas środowego briefingu dotyczącego możliwości wsparcia polskiego biznesu na Ukrainie. Według niej zainteresowanie naszych przedsiębiorców tymi inwestycjami jest duże.
- W ciągu najbliższych dwóch tygodni otrzymamy od pana przewodniczącego (szefa Lwowskiej Wojskowej Administracji Obwodowej Maksyma Kozyckiego - przyp.red.) listę, informację, projektów inwestycyjnych, które będą realizowane w obwodzie lwowskim w formie zamówień publicznych i będziemy ją mogli przekazać polskim przedsiębiorcom - poinformowała Emilewicz. Zaznaczyła, że to będą przetargi "dedykowane dla polskim przedsiębiorców".
Zainteresowanie polskich przedsiębiorstw
Emilewicz podkreśliła, że polskie firmy czekają na taką listę, "aby mogły zaprojektować, zaplanować swój udział w odbudowie Ukrainie". Według wiceminister polskie firmy mają na tamtejszym rynku "dobrą reputację i są dobrze rozpoznawalne, jest duże zainteresowanie naszą obecnością".
- Dzisiaj projekty w obwodzie lwowskim dotyczą przede wszystkim kwestii związanych z infrastrukturą transportową - stwierdziła. Chodzi, jak wyjaśniła, zarówno o drogi - projekty związane z budową i rozbudową obwodnicy Lwowa - jak i przedsięwzięcia ws. transportu zbiorowego na terenie samego Lwowa.
- W następnej kolejności są instalacje wodno-kanalizacyjne - tu też jest duże zainteresowanie ze strony polskich firm - dodała. Zwróciła uwagę, że największa sortownia odpadów w Zachodniej Ukrainie jest obecnie budowana pod Lwowem. - Tę inwestycję realizuje już dzisiaj polska firma - powiedziała.
Projekty w Łucku
Jak poinformowała, również władze Łucka mają przedstawić listę projektów, które będą realizowane w tym regionie w najbliższym czasie. Wskazała, że jedna z ulic Chersonia ma być odbudowywana przez administrację wołyńską. - Mamy nadzieję, że to właśnie polskie firmy będą mogły zrealizować tę inwestycję - powiedziała.
Emilewicz dodała, że Wołyń "ma na to środki i zbiera zapotrzebowanie", na materiały budowlane, termoizolacyjne. - Taką listę też dostaniemy w ciągu najbliższych dwóch tygodni wraz ze spisem materiałów (...), który poprzez PAIH przekażemy do polskich podmiotów gospodarczych, do producentów, abyśmy mogli je szybko dostarczyć na Ukrainę - zapowiedziała. Wskazała, że w czasie rozmów w tej sprawie towarzyszyli jej przedstawiciele Polskiej Izby Gospodarczej Przemysły Drzewnego, którzy wyrazili "zainteresowanie w dostarczaniu budynków mieszkalnych".
MFiPR przypomniało, że 600 polskich firm nadal działa na Ukrainie, a ponad 2,5 tys. jest zainteresowanych udziałem w odbudowie tego kraju.
Pełnomocnik rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej przebywała z misją gospodarczą we Lwowie i Łucku 17 i 18 lipca, towarzyszyli jej polscy przedsiębiorcy.
PAP/dad