Czy Zachód chce zwycięstwa Ukrainy? Moja wiara słabnie" - pytał w wywiadzie dla dziennika "Tagesspiegel". Jeśli ukraińska kontrofensywa zakończy się niepowodzeniem, to "należy obarczyć odpowiedzialnością rządy USA i Niemiec" - podkreślił Ben Hodges.
Podczas gdy rząd USA pozwala teraz swoim sojusznikom na dostarczenie myśliwców F-16 na Ukrainę, to wcześniejsze ociąganie się z ich dostawą jest "przykładem braku determinacji, aby pomóc Ukrainie wygrać" - powiedział Hodges.
Niemcy wahają się co do decyzji o dostarczeniu pocisków manewrujących Taurus, zauważył Hodges. Jeśli ukraińska kontrofensywa zakończy się niepowodzeniem, "należy obarczyć odpowiedzialnością rządy USA i Niemiec". Jednak porażki można by uniknąć, gdyby podjęły zdecydowane działania już teraz.
Generał podkreślił także: "To prawda, że ukraińska ofensywa robi powolne postępy. Ale ci, którzy już nazywają ją porażką, nie mają pojęcia o realiach tej wojny i o tym, co się faktycznie dzieje. Takie osądy wskazują, że ich cierpliwość nie jest większa niż u nastolatków".
Ukraiński ekspert - kontrofensywa powolna, ale zgodnie z planem
Ukraińskie siły zbrojne kontynuują natarcia w rejonach Berdiańska i Melitopola. Według analityków wojskowych, to główny kierunek kontrofensywy, która ma doprowadzić do odcięcia Krymu od pozostałych terenów, okupowanych przez Rosjan. W ciągu minionej doby doszło do 36 starć ukraińskiej armii z siłami agresora.
Rosjanie próbują przebić się w rejonach Awdijiwki, Kupiańska i Bachmutu. Natomiast Ukraińcy konsekwentnie atakują na południowym odcinku frontu.
W ocenie ukraińskiego eksperta wojskowego Mychajły Prytuły, ukraińska kontrofensywa jest powolna, ale przebiega zgodnie z planem. - „Nie powinno być żadnego niepokoju. Wszystko toczy się zgodnie z założeniami i według planów.
Popatrzmy na mapę. Widać na niej, że z tych miejsc, w których trwają walki jest blisko do Morza Azowskiego, więc można przyjąć, że cel kontrofensywy zostanie osiągnięty, gdy ukraińska armia odetnie Krym, który stanie się taką logistyczną wyspą. Rosja będzie wtedy miała duży problem jeśli chodzi o zaopatrzenie swoich zgrupowań na południowych odcinkach obwodów chersońskiego i zaporoskiego” - podkreślił ukraiński ekspert.
Wczoraj Siły Zbrojne Ukrainy wyzwoliły część wsi Robotyne w obwodzie zaporoskim. Miejscowość znajduje się 75 kilometrów od Melitopola
PAP/ks