Według niezależnego serwisu Astra, na pokładzie okrętu agresora znajdowało się 77 marynarzy. 19 osób zostało rannych, a los 33 nie jest znany.
W oficjalnym komunikacie Moskwa podała, że jednostka została uszkodzona, gdy odpierała atak ukraińskich rakiet. Jednak zdjęcia zamieszczone w internecie wskazują, że okręt niemal całkowicie zatonął.
W ocenie ukraińskiego eksperta wojskowego Romana Switana, rosyjska Flota Czarnomorska straciła już tyle okrętów i jednostek pomocniczych, że w ciągu kilku miesięcy Rosja przestanie kontrolować akwen Morza Czarnego.
IAR/dad