Według Hamasu, nie żyje Alex Dancyg, polski i żydowski historyk, uprowadzony z Izraela do Strefy Gazy. Brygady Al Kassam- zbrojne skrzydło Hamasu- poinformowały w serwisie Telegram, że Alex Dancyg jest jednym z siedmiu zakładników, którzy mieli zginąć podczas izraelskiego bombardowania Strefy Gazy. Informację o jego śmierci miała też dostać rodzina.
Wcześniej, 1 marca, Hamas ujawnił nazwiska trzech z siedmiu zabitych zakładników. Tożsamość kolejnych ofiar, wśród nich Alexa Danzyga, ujawniono po "zbadaniu i zweryfikowaniu" ich ciał. Podobnie o śmierci zakładników, w tym Dancyga, informuje izraelski dziennik Haaretz.
- My cały czas sprawdzamy informację dotyczące pana Dancyga. Sytuacja jest bardzo skomplikowana, a niewiele na ten temat wiadomo - powiedział Paweł Wroński.
Polskie służby konsularne są w trakcie weryfikacji. - Chciałbym, aby państwo zdawali sobie sprawę, że to jest strefa wojny - zaznaczył rzecznik MSZ. Dodał, że w tej sytuacji trudno mówić o normalnych postępowaniach. - Ta informacja pochodzi od Hamasu, w którego rękach Alex Dancyg był jako zakładnik - podsumował.
Informacje o śmierci Alexa Dancyga. Oświadczenie rodziny
Oświadczenie w tej sprawie przesłała także Polskiemu Radiu rodzina porwanego polsko-izraelskiego historyka.
"Terror, który zaczął się 7 października rozgrywa się do tej pory z wykorzystaniem obrazów video i manipulacji, które Hamas produkuje i rozpowszechnia każdego tygodnia wśród rodzin uprowadzonych" - czytamy.
Zdaniem najbliższych Alexa Dancyga "skutecznym sposobem radzenia sobie z psychologicznym terrorem jest całkowite ignorowanie go, nienagłaśnianie żadnych komunikatów, które służyłyby celom terrorystów".
Rodzina historyka - czytamy w przesłanym Polskiemu Radiu stanowisku - opiera się na oficjalnych informacjach. "Stanowisko Sił Obronnych Izraela w odniesieniu do sytuacji uprowadzonych mężczyzn i kobiet jest decydujące dla rodzin uprowadzonych, zgodnie więc z tym nie nastąpiła żadna zmiana w odniesieniu do stanu Alexa, który został uprowadzony żywy przez Hamas" - głosi oświadczenie.
Alex Dancyng porwany przez Hamas
75-letni Alex Dancyg został uprowadzony z domu w kibucu Nir Or w czasie ataku Hamasu na Izrael. Historyk urodził się w 1948 roku w Warszawie. Współpracownik Instytutu Yad Vashem, był aktywnym uczestnikoem dialogu polsko-żydowskiego. W wieku dziewięciu lat wyjechał z rodzicami i siostrą z Warszawy, i zamieszkał w Izraelu. Tam skończył szkołę i studiował historię na uniwersytecie. Był członkiem organizacji Ha-Szomer Ha-Cair, spadochroniarzem podczas kolejnych wojen prowadzonych przez Izrael.
Rządzący w Strefie Gazy Hamas przeprowadził 7 października 2023 roku zbrojny atak na Izrael, w którym zginęło około 1200 osób, w większości cywilów, a około 240 zostało uprowadzonych. Cześć z nich nadal jest przetrzymywanych jako zakładnicy. W trwających operacjach odwetowych Izraela śmierć poniosło ponad 30 tysięcy Palestyńczyków, a 90 procent z ponad 2 milionów mieszkańców Strefy Gazy musiało opuścić swoje domy.
IAR/ks