Redakcja Polska

Depesza PAP o mobilizacji. Gawkowski: wszystko wskazuje na cyberatak ze strony rosyjskiej

31.05.2024 15:39
W serwisie Polskiej Agencji Prasowej ukazał się fałszywy komunikat premiera Donalda Tuska ogłaszający częścią mobilizację wojskową w kraju. Informację szybko zdementowali przedstawiciele polskich władz oraz sama Polska Agencja Prasowa. Sprawę wyjaśniają Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Ministerstwo Cyfryzacji. Służby podejrzewają, że był to rosyjski cyberatak.
W serwisie PAP opublikowano fałszywą informację o powszechnej mobilizacji. Została szybko zdementowana
W serwisie PAP opublikowano fałszywą informację o powszechnej mobilizacji. Została szybko zdementowanaFoto: Shutterstock/McLittle Stock

Fałszywa depesza ukazała się w piątek dwukrotnie - o godz. 14.00 i 14.20. Za każdym razem została anulowana. Po pierwszym anulowaniu ukazała się ponownie.

Depesza zaczynała się od zdania: "1 lipca 2024 roku ogłaszona zostanie w Polsce częściowa mobilizacja wojskowa. 200 tysięcy obywateli Polski, zarówno byłych wojskowych, jak i zwykłych cywilów zostanie powołanych do obowiązkowej służby wojskowej. Wszyscy zmobilizowani zostaną wysłani na Ukrainę" (pisowania oryginalna).

Premier Donald Tusk napisał w serwisie X, że "kolejny, bardzo groźny atak hakerski dobrze ilustruje rosyjską strategię destabilizacji w przeddzień wyborów europejskich". Dodał, że polskie służby są przygotowane i działają pod nadzorem ministrów spraw wewnętrznych i cyfryzacji. "Coraz wyraźniej widać, jak ważne są dla nas te wybory" - napisał premier.

Gawkowski: prawdopodobny atak ze strony Rosji

Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z cyberatakiem, który został skierowany ze strony rosyjskiej - podkreślił w piątek wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski pytany o rzekomą depeszę PAP dot. mobilizacji.


Posłuchaj
00:23 13014808_1.mp3 "To nie pierwsza próba takiego ataku w ostatnim czasie" - mówił w TVP Info wicepremier Krzysztof Gawkowski (IAR)

 

Wicepremier podkreślił, że wszystko dzieje się w trybie ekstraordynaryjnym. Zaznaczył, że działają już służby na poziomie ABW i NASK. - Zarządzanie odbywa się też w Polskiej Agencji Prasowej - dodał.


Posłuchaj
00:29 13014794_1.mp3 To atak hakerski, służby już działają - przekazał w rozmowie z Polskim Radiem minister Krzysztof Gawkowski (IAR)

 

- Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z cyberatakiem, który został skierowany ze strony rosyjskiej. A cel to dezinformacja przed wyborami i sparaliżowanie społeczeństwa - podkreślił.

Sprawę bada ABW

Gawkowski powiedział w Polsat News, że "sytuacja już jest monitorowana przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego".

- Rozmawiałem z ministrem Siemoniakiem (szef MSWiA - PAP), wszystkie działania zostały pilnie podjęte. Myślę, że najbliższe - nawet minuty - będą wskazywały gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy - dodał.

- Już po dwóch minutach od informacji zostały podjęte działania, delegowana została Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, delegowany został NASK, które mają odpowiednie służby przeciwdziałania dezinformacji, zostały podjęte działania koordynacyjne między koordynatorem służb, panem ministrem (Tomaszem) Siemoniakiem a Ministerstwem Cyfryzacji i moją osobą. W sprawę został włączony w sposób pilny premier Donald Tusk, który też już po kilku minutach wszystko wiedział - mówił Gawkowski.

Szef KPRM: wszystko wskazuje na cyberatak

- Wszystko wskazuje na cyberatak i zaplanowaną dezinformację - tak o incydencie w PAP napisał minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wicepremier podkreślił, że depesza PAP jest nieprawdziwa i zapewnił, że jego resort wyjaśnia incydent. Sprawę bada także Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

PAP sprostował już informację i napisał, że komunikat był nieprawdziwy. Agencja wyjaśnia też, jak doszło do jej publikacji.

PAP/IAR/dad

Zobacz więcej na temat: fake news dezinformacja Rosja

Donald Trump winny 34 zarzutów kryminalnych. Były prezydent USA będzie mógł kandydować?

31.05.2024 09:25
Były prezydent USA Donald Trump i kandydat Republikanów w wyborach prezydenckich został uznany za winnego wszystkich 34 zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej. Decyzję podjęła dwunastoosobowa ława przysięgłych sądu w Nowym Jorku. Donald Trump nazwał werdykt hańbiącym, oświadczył też, że proces był sfingowany i prowadził go skorumpowany sędzia.

Niemcy przekażą Ukrainie broń za pół miliarda euro. Dali zgodę na użycie jej w Rosji

31.05.2024 12:37
Kolejny pakiet broni dla Ukrainy zapowiedział niemiecki minister obrony. Boris Pistorius wartość uzbrojenia wycenił na pół miliarda euro. Z kolei rzecznik rządu Olafa Scholza Steffen Hebestreit poinformował, że niemiecki rząd zgadza się na użycie przez Ukrainę broni na terenie Rosji. 

Kolejni dwaj żołnierze ranni po atakach na polsko-białoruskiej granicy

31.05.2024 14:32
Dwaj żołnierze zostali ranni podczas ataku migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Do zdarzenia doszło przedwczoraj w okolicy Dubicz Cerkiewnych.