Powódź w Polsce. Ponad 700 inżynierów budownictwa pomaga na zniszczonych terenach

Ponad siedmiuset inżynierów budownictwa zgłosiło się do pomocy na terenach zniszczonych przez powódź. Eksperci pomagają nadzorowi budowlanemu w ocenie stanu technicznego budynków mieszkalnych oraz infrastruktury. Z kolei tempa pracy na zalanych terenach nie zwalniają służby podległe pod MSWiA oraz resortowi obrony. Aktualnie w działania kryzysowe jest zaangażowanych 25 tysięcy strażaków i policjantów oraz 26 tysięcy żołnierzy. Mundurowi zostaną na dotkniętych powodzią terenach co najmniej do końca roku.

Dynamiczna sytuacja powodziowa. Poziom Odry w okolicy Cigacic w woj. lubuskim

PAP/Lech Muszyński

Prezes Krajowej Rady Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa Mariusz Dobrzeniecki mówi, że samorządy i osoby prywatne, które potrzebują wsparcia w pierwszej kolejności powinny zgłosić się do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. - My idziemy w teren i jesteśmy w stanie przejrzeć, ocenić, a także podpisać się pod tym naszymi uprawnieniami, że ten budynek nadaje się do eksploatacji lub nie, bo występuje w nim zagrożenie. Natomiast wydanie samej decyzji administracyjnej, to jest rola nadzoru budowlanego - mówł Mariusz Dobrzeniecki i wyjaśnia, że głównym celem pracy dodatkowych inżynierów jest przyspieszenie działania nadzoru budowlanego.

#Nysa: operacja #Feniks trwa!

✔️ „Feniks" koncentruje się na trzech obszarach: odbudowa infrastruktury, ograniczenie ryzyka przyszłych powodzi oraz wsparcie ludności cywilnej. pic.twitter.com/OJiUKFMSA5

— Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) September 24, 2024

Ekspert przestrzega powodzian przed wchodzeniem do niesprawdzonych budynków, które wcześniej zalała lub podmyła woda. Jeśli w wyniku przejścia fali zostały odkryte fundamenty, to nie należy ich zasypywać do czasu przybycia przedstawicieli nadzoru budowlanego lub inżynierów budownictwa.

Posłuchaj

00:51 13221653_1.mp3 Służby podległe pod MSWiA oraz resort obrony nie zwalniają tempa pracy na zalanych terenach. Aktualnie w działania kryzysowe jest zaangażowanych 25 tysięcy strażaków i policjantów oraz 26 tysięcy żołnierzy. Materiał Agnieszki Drążkiewicz (IAR)

 

Prezes Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa przypomina, że żaden z inspektorów ani inżynierów nie pobiera żadnych opłat za oględziny zalanych budynków. Prawdziwych ekspertów można też zweryfikować. - Nadzór budowlany możemy łatwo zweryfikować, ponieważ jego przedstawiciele posiadają legitymacje służbowe. Z kolei my jesteśmy oznaczeni ubraniami z napisami Polska Izba, Dolnośląska, Lubuska, bądź Opolska Izba Inżynierów Budownictwa. Od jutrzejszego dnia nasi przedstawiciele też będą posiadali identyfikatory, a samochody będą odpowiednio oznaczone, bo tak ustaliliśmy ze sztabami kryzysowymi - mówi Mariusz Dobrzeniecki.

Siły Zbrojne RP 🇵🇱 rozpoczęły operację #Feniks, w którą zaangażowanych jest tysiące żołnierzy w odbudowę po powodzi.

Jednocześnie w zachodniej części kraju żołnierze wzmacniają wały przeciwpowodziowe gdzie przemieszcza się fala kulminacyjna. #WojskoPolskie nieustannie działa,… pic.twitter.com/0v4eTJXFBO

— Sztab Generalny WP (@SztabGenWP) September 24, 2024

Jeżeli ktokolwiek będzie żądał zapłaty za ocenę stanu technicznego budynku to znaczy, że jest oszustem. Próby wyłudzenia pieniędzy i podawania się za nadzór budowlany lub inżynierów z uprawnieniami, należy zgłosić policji.

Posłuchaj

00:48 13220673_1.mp3 Pięć tysięcy żołnierzy i kilka obszarów działania - wczoraj w południe rozpoczęła się nowa operacja polskiego wojska pod kryptonimem "Feniks". Jej głównym zadaniem jest szybsza odbudowa zniszczeń po powodzi. Materiał Agnieszki Drążkiewicz (IAR)

 

Przedstawiciele Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa mówią, że mają już wystarczającą liczbę ekspertów do pomocy, ale każdy inżynier z uprawnieniami może jeszcze zgłosić gotowość wsparcia terenowych zespołów.

IAR/dad