Jak czytamy w komunikacie ambasady, z informacji, które otrzymali dyplomaci, wynika, że dziś może dojść do poważnego ataku. Dlatego, ze względów bezpieczeństwa pracownicy ambasady powinni być gotowi do natychmiastowego ukrycia się w razie ogłoszenia alarmu powietrznego. Podobne rekomendacje wydano obywatelom USA przebywającym na Ukrainie.
Ukraińska stolica niemal codziennie atakowana jest za pomocą dronów, niekiedy również rakiet. Obecnie sytuacja jest jeszcze bardziej napięta w związku z pozwoleniem Stanów Zjednoczonych na używanie przez Ukrainę dalekosiężnych amerykańskich rakiet ATACMS do rażenia celów na terenie Rosji.
Atak na fabrykę dronów i skład rakiet w Rosji
Siły ukraińskie przeprowadziły atak na terytorium Rosji, niszcząc skład rakiet oraz fabrykę produkującą drony towarowe. Andrij Kowałenko, szef ukraińskiego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji poinformoał, atak miał miejsce w obwodzie biełgorodzkim, w pobliżu granicy z Ukrainą.
"Zaatakowana została fabryka EFKO, która oficjalnie zajmuje się produkcją żywności, ale w rzeczywistości produkuje także drony towarowe wykorzystywane przez rosyjską armię” – napisał Kowałenko na Telegramie.
Kowałenko powiadomił także o ataku dronów na 13. Arsenał Głównego Zarządu Rakietowo-Artyleryjskiego (GRAU) rosyjskiego Ministerstwa Obrony w obwodzie nowogrodzkim, ok. 680 km od granicy z Ukrainą.
Ukraińskie siły uderzyły również dronami w 13. Arsenał Głównego Zarządu Rakietowo-Artyleryjskiego (GRAU) rosyjskiego Ministerstwa Obrony w obwodzie nowogrodzkim, położonym ok. 680 km od granicy z Ukrainą. Zgodnie z komunikatem, w arsenale tym przechowywane są pociski do artylerii, rakiety Grad, Smiercz, Uragan, Iskander, a także amunicja do systemów S-300, S-400 oraz kompleksu Tor.
W odpowiedzi, rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że w nocy zniszczono 44 ukraińskie drony, w tym nad obwodem biełgorodzkim.
IAR/PAP/ks