Rosyjski reżim wysyła do kolonii karnej prawników Aleksieja Nawalnego

Rosyjski sąd skazał na kary od trzech do pięciu lat pozbawienia wolności trzech opozycyjnych adwokatów. W przeszłości prawnicy współpracowali z liderem opozycji Aleksiejem Nawalnym, który zmarł w kolonii karnej.

Aleksjej Nawalny. Jedno z ostatnich zdjęć przed śmiercią opozycjonisty.

X/Gerashchenko_en

W 2021 roku na polecenie z Kremla wszystkie organizacje założone przez opozycjonistę zostały uznane za ekstremistyczne i terrorystyczne. Na tej podstawie rosyjskie organy ścigania wszczynały postępowania karne wobec każdego, kto współpracował z Nawalnym. Portal Mediazona poinformował, że przed ogłoszeniem wyroku policja zatrzymała kilku widzów, w tym niezależnych dziennikarzy.

Na czarnej liście reżimu znaleźli się opozycjoniści, obrońcy praw człowieka, dziennikarze i prawnicy. Adwokatów Aleksieja Nawalnego: Wadima Kobziewa, Aleksieja Lipcera i Igora Siergunina zatrzymano w 2023 roku. Oskarżono ich o wynoszenie z kolonii karnej listów opozycjonisty do jego zwolenników. W dokumentach Komitetu Śledczego napisano, że "w ten sposób adwokaci umożliwiali kontakt osób kierujących organizacją ekstremistyczną z jej członkami". Kobziew ma trafić do kolonii karnej na sześć i pół roku, Lipcer - na pięć lat, a Siergunin - na trzy i pół roku. Rosyjski sąd rozpatrzy jeszcze podobne sprawy dwóch innych adwokatów Aleksieja Nawalnego: Olgi Michajłowej i Aleksandra Fiedułowa. Procesy odbędą się zaocznie, ponieważ prawnicy uciekli z Rosji.

IAR/dad