Redakcja Polska

Przedwyborcze zagrywki Łukaszenki. Dyktator ułaskawił 23 więźniów politycznych

18.01.2025 16:37
Przywódca Białorusi, Alaksandr Łukaszenka, ogłosił ułaskawienie 23 więźniów politycznych, skazanych przez reżim za tak zwany „ekstremizm”. Według państwowej agencji BiełTA, decyzja ta została podjęta "ze względów humanitarnych". W gronie uwolnionych znalazło się 20 mężczyzn i trzy kobiety, a kryteria ich zwolnienia opierały się na czynnikach takich jak wiek, stan zdrowia czy sytuacja rodzinna.
Łukaszenka ułaskawił 23 więźniów politycznych
Łukaszenka ułaskawił 23 więźniów politycznychWiasna/Shutterstock.com/Oleksandr Polonskyi

Wśród uwolnionych osób 13 przekroczyło 50. rok życia, 14 cierpi na choroby przewlekłe, a 12 to rodzice, w tym jeden mężczyzna będący głową rodziny wielodzietnej. Władze nie podały nazwisk ułaskawionych, jednak ich zwolnienie potwierdziło niezależne centrum praw człowieka Wiasna. BiełTA poinformowała również, że wszyscy więźniowie "przyznali się do winy i wyrazili żal za swoje czyny".

Decyzja ta wpisuje się w serię podobnych działań – od lata 2022 roku ułaskawiono w sumie ponad 200 osób. Pomimo tych gestów, w białoruskich więzieniach nadal przebywa około 1300 więźniów politycznych, w tym wielu poważnie chorych.

Gest czy element propagandy?

Oficjalna narracja rządowa przedstawia ułaskawienie jako "akt humanizmu" i przejaw troski o los skazanych. Ministerstwo spraw wewnętrznych zapowiedziało kontrolę nad "dalszym zachowaniem tych osób zgodnie z prawem". Jednak białoruska opozycja demokratyczna i niezależni obserwatorzy wskazują, że działania te mogą być próbą poprawy wizerunku reżimu w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich.

Represje polityczne na Białorusi trwają nieprzerwanie od czasu protestów po wyborach prezydenckich w 2020 roku. Zatrzymania, procesy sądowe oraz wyroki więzienia za udział w demonstracjach, działalność opozycyjną czy nawet krytyczne komentarze w internecie stały się codziennością. W obliczu międzynarodowego potępienia i sankcji, reżim Łukaszenki może traktować ułaskawienia jako narzędzie propagandowe, mające złagodzić presję opinii publicznej.



IAR/PAP/PRdZ/dad

Polski Senat potępi wybory na Białorusi. Cichanouska jednoznacznie o głosowaniu: to będzie farsa

09.01.2025 18:01
Z polskiego Senatu wyjdzie mocne przesłanie o nieuznawaniu zaplanowanych na 26 stycznia wyborów prezydenckich na Białorusi. – To pseudowybory – oświadczyła marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska po czwartkowym spotkaniu z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską, która przebywa z wizytą w Polsce.

Białoruś. Czerwono-zielona farsa wyborcza z odcieniem moskiewskim [FELIETON]

15.01.2025 14:38
Najciekawszym parawydarzeniem stycznia na Białorusi z pewnością okaże się starannie wyreżyserowana farsa pod roboczym tytułem "wybory". I to bodaj nie z powodu wyniku - bo on jest z góry wyznaczony: Łukaszenka nie może być przecież gorszy od swojego moskiewskiego protektora, dlatego zapewne dostanie nie mniej niż 80 procent sfałszowanego "poparcia". Niektórzy niezależni białoruscy analitycy powiadają nawet, że tym razem mogą mu "namalować" nawet 90.